Paliwo po 10 złotych za litr!? Obajtek zdradza prognozy na listopad

Paliwo po 10 złotych? Obajtek stwierdził, że ceny utrzymają się w listopadzie
fot. Szczecinianka00 | CC BY-SA 4.0

Paliwo zawsze było za drogie, ale w tym roku ceny przerosły najśmielsze wyobrażenia. Według serwisu „Autocentrum” za benzynę 95 trzeba zapłacić obecnie średnio 6,54 zł/l. Jeśli tankujemy Pb 98, to już koszt średnio 7,07 zł/l. Olej napędowy jest najdroższy, bo jego cena niemal dotyka 8 zł/l! Na stacji trzeba zapłacić średnio 7,92 za litr „diesla”. Niektóre mroczne prognozy sugerują, że paliwo podrożeje jeszcze bardziej – nawet do 10 zł za litr! Co na to prezes PKN Orlen?

REKLAMA

Daniel Obajtek był w środę 9 listopada gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET. Przyznał, że sytuacja na rynku jest bardzo niestabilna, ale zapewnił, że Orlen zrobi wszystko, aby ceny paliw nie wzrosły do 10 złotych za litr. Przedstawił także prognozy na listopad. Na początku rozmowy od prezesa PKN Orlen dostało się jednak Donaldowi Tuskowi. Lider Platformy Obywatelskiej obiecał, że za jego rządów paliwo będzie po 5,19 zł za litr. Obajtek stwierdził, że ktoś, kto deklaruje takie rzeczy, nie zna mechanizmów rynkowych. „Gdybyśmy my obniżyli do takiego poziomu ceny, to w Polsce nie byłoby paliwa. Nikt nie kupiłby za granicą 5 mln ton drożej, by sprzedać w Polsce taniej” – stwierdził krótko prezes PKN Orlen.

Co dalej z cenami paliwa. Litr po 10 złotych? Obajtek: Nasze to jedne z najniższych cen w Europie

Obajtek przypomniał ponadto, że „10 lat temu benzyna kosztowała 5,85 mimo iż najniższa krajowa to była kwota 1500 zł, a kurs dolara wynosił ok. 3 zł”, pijąc zapewne do ekipy Donalda Tuska, która wówczas rządziła Polską. Dalej prezes Polskiego Koncernu Naftowego stwierdził, że mamy jedne z najtańszych paliw w Europie.

REKLAMA

„Mamy rok 2022 i benzyna kosztuje 6,65 i to ok. 12 proc. więcej, dolar ok. 4,70, a najniższa krajowa ponad 3 tys. Przeciętnie Polak między rokiem 2012, a 2022 może kupić o 200 litrów więcej paliwa” – powiedział Daniel Obajtek. „Zdaję sobie sprawę, że ceny nie są niskie, ale robimy wszystko, by te ceny stabilizować. W innych krajach UE nie dość, że są wyższe, to jeszcze występuje brak paliwa. Nasze to jedne z najniższych cen w Europie” – zaznaczył.

Co dalej z cenami paliw? Prezes PKN Orlen przekonuje, że ceny w listopadzie utrzymają się na obecnych poziomach lub spadną. „W listopadzie ceny paliwa będą się stabilizować, wręcz idą do dołu, a nie do góry” – powiedział Obajtek. Rymanowski dopytał: „6,80-6,90?”. „Tak, będą oscylować wokół tej granicy” – odpowiedział prezes Orlenu.

REKLAMA

Podziel się: