Panika na stadionie! Nie żyje 12 osób, 90 zostało rannych [FILM]

Piłka nożna. Panika na stadionie w Salwadorze. Ludzie zostali stratowani przez tłum
fot. Pixabay/Twitter

Co najmniej 12 osób zostało stratowanych na śmierć! To bilans paniki, która wybuchła w nocy z soboty na niedzielę w stolicy Salwadoru. Wszystko przez to, że kibice próbowali dostać się na stadion przez zamknięte bramy obiektu. Według szacunków – mogło na nie napierać nawet kilka tysięcy ludzi. Tych, którzy wytracili równowagę, czekała przerażająca śmierć.

REKLAMA

Tysiące ludzi pragnęło dostać się na stadion w stolicy Salwadoru, małego państwa w Ameryce Środkowej. Wówczas – w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego – na stadionie Cuscatlan  mierzyły się zespoły Alianza i FAS Santa Ana. Cuscatlan to jeden z największych obiektów w całej Ameryce Środkowej.

Kibice usilnie próbowali dostać się do środka. W pewnym momencie wybuchła ogromna panika, a napierający ludzie zaczęli tratować się nawzajem. „To była prawdziwa lawina kibiców napierających na bramę stadionu” – relacjonował wolontariusz z organizacji humanitarnej Rescue Commandos, cytowany przez „Polsat News”.

REKLAMA

„Niektórzy kibice znaleźli się pod metalowymi konstrukcjami tunelu wiodącego na trybuny. Inni zdołali się na te trybuny przedostać, lecz zostali przygnieceni przez napierający tłum” – dodał świadek koszmarnego zdarzenia.

Tragedia na stadionie Cascatlan w Salwadorze. Kibice tratowali się nawzajem. Nie żyje 12 osób a niemal sto zostało rannych

Inny mężczyzna, który widział, co działo się wczoraj na Cascatlan, stwierdził, że winę ponoszą władze obiektu, które nie udostępniły tysiącom ludzi większej ilości wejść do obiektu. „Jedynym problemem jest tutaj kierownictwo, ponieważ były tylko dwa wejścia. Na 4 tys. lub nawet 5 tys. osób” – powiedział Hector Rivas, który obserwował tragedię.

REKLAMA

Według doniesień portalu „Sporting News” – podczas paniki na stadionie Cascatlan zginęło 12 osób a 90 zostało rannych. Kibice, którzy doznali cięższych obrażeń zostali przetransportowani do szpitali na terenie całego kraju. Z uwagi na gęsty tłum służby medyczne miały utrudniony dostęp do poszkodowanych. W końcu władze zaapelowały do kibiców o opuszczenie obiektu, aby ratownicy mogli zająć się rannymi.

Prezydent Salwadoru Nayib Bukele przekazał, że niezwłocznie zostanie uruchomione dochodzenie w celu zbadania przyczyny tego tragicznego zdarzenia.

REKLAMA

Udostępnij: