Przed świętem Wszystkich Świętych należy przygotować się na drastyczną zmianę pogody! W okresie do 1 listopada możemy liczyć na utrzymanie się obecnej aury, ale już od tego dnia można będzie odczuć zmianę na gorsze. W niektórych regionach Polski może doskwierać wiatr i choć temperatura będzie względnie wysoka, może nie być odczuwalna właśnie przez zimne podmuchy. Po Wszystkich Świętych mają z kolei nadejść przymrozki!
Chociaż przez długi czas można było tego nie odczuć – przynajmniej w kontekście względnie wysokich dotychczas temperatur – jesień zaczyna ujawniać się na dobre. Najbliższe dni będą ostatnimi, w których w ogóle przejdzie nam przez myśl niezałożenie kurtki! Na południu kraju temperatury będą sięgały do 1 listopada ok. 15-17 st. C. Słońce nie jest gwarantowane – będą okresowe zachmurzenia i miejscami opady deszczu. W nocy temperatura ma utrzymywać się na dwucyfrowych poziomach.
Załamanie pogody przyjdzie do nas – niestety – już 1 listopada. Szczególnie odczuje to północ kraju, gdzie pojawi się porywisty wiatr, osiągający prędkość nawet 80 km/h, a także zachmurzenie i mżawka. Za dnia ochłodzenie będzie postępować. Lepiej ma być natomiast na południu, gdzie temperatury będą podobne do tych z dni poprzedzających Wszystkich Świętych. Temperatura ma osiągać nawet 17 st. C – dowiadujemy się z portalu „Warszawa w Pigułce”.
W tym roku pogoda na Wszystkich Świętych może nie dopisać! Paskudnie ma być w Zaduszki
Mały armagedon przyniesie jednak dopiero weekend po święcie Wszystkich Świętych. Zaduszki przyjdą pod znakiem przygruntowych przymrozków. Mogą wystąpić lokalnie opady deszczu ze śniegiem (!), a temperatury spadną do poziomów w zakresie 6-7 st. C. Na północnym wschodzie chłód będzie wzmagał silny wiatr, który ma wiać z prędkością 70 km/h.
Zazwyczaj pogoda w dniu Wszystkich Świętych dopisuje, ale tym razem nie musi tak być – a na pewno nie wszędzie. Pamiętajmy o tym szczególnie, kiedy wyjedziemy na drogę, aby dotrzeć 1 listopada na cmentarz, gdyż warunki mogą być trudnie nie tylko ze względu na duży ruch, ale także kapryśną pogodę.