Policja zatrzymała 19-letniego działacza PiS! Dopuścił się bezczelnego czynu

19-letni działacz PiS zatrzymany za kradzież grubych pienędzy
fot. Policja

Młody działacz Prawa i Sprawiedliwości ze sprawiedliwością najwyraźniej nie miał nic wspólnego, za to z prawem będzie miał niedługo do czynienia. 19-letni Klaudiusz B. został zatrzymany pod zarzutem kradzieży, którą zgłosił jego współlokator. Zginęła pokaźna kwota pieniędzy! Po Klaudiuszu nikt nie spodziewałby się nawet, że przejdzie na czerwonym świetle. Wszak nie dość, że był najlepszym uczniem, to jeszcze działał Młodzieżowej Radzie Sprawiedliwości przy MS Zbigniewa Ziobry. A jednak…

REKLAMA

Doskonały uczeń oraz udzielający się społecznie działacza PiS. Tyle o Klaudiuszu B. można było powiedzieć do tej pory. Okazało się, że może być też złodziejem! Kilka dni temu do liceum 19-latka weszli policjanci, a następnie aresztowali młodego działacza. Klaudiusz B. otrzymał zarzut kradzieży. Grozi mu do 10 lat więzienia!

To musiał być szok dla tych, którzy znali Klaudiusza – mieszkańców Lubelszczyzny i uczniów jego liceum. 19-latek był poza wszelkim podejrzeniem, jako członek wysokich – jak na młodzieżowe – struktur resortu sprawiedliwości. Ostatnio został nawet przewodniczącym stworzonej przez Zbigniewa Ziobrę Młodzieżowej Rady Sprawiedliwości.

Młody działacz PiS zatrzymany! 19-latek miał ukraść 44 tys. złotych swojemu wspólokatorowi

„Dziękuję za powierzone mi zaufanie panie ministrze Ziobro oraz gwarantuję, że będę aktywnie działał na rzecz wymiaru sprawiedliwości, kształtowania nowego społeczeństwa i edukacji prawnej w Polsce” – pisał po wyborze na stanowisko w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Po raz kolejny potwierdziła się zasada, że najciemniej jest pod latarnią. 38-letni współlokator B. z Białej Podlaskiej zgłosił na policję kradzież saszetki z dużą sumą pieniędzy – podaje „Fakt”. Było tam ok. 44 tys. złotych. Nie wiedział kto zabrał gotówkę, ale podejrzenie bardzo szybko padło na młodego polityka.

To dlatego, że 19-latek bardzo często pożyczał klucze od swojego współlokatora. Dzięki temu od razu udało się zawężyć spektrum podejrzanych – tylko B. miał częsty dostęp do rzeczy poszkodowanego.

Niestety, pieniędzy nie udało się odzyskać. Klaudiusz B. miał pospłacać nimi swoje długi.

Nastolatkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Podziel się: