REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościPolska prokuratura spłatała ambasadzie Rosji figla. Sami się teraz wydalą?

Polska prokuratura spłatała ambasadzie Rosji figla. Sami się teraz wydalą?

Budynek ambasady Rosji w Warszawie | Fot. Twitter

Polski rząd zdaje się chce wziąć rosyjską ambasadę głodem! Jak poinformował rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina, polska prokuratura zajęła konto ambasady Rosji w Warszawie, w związku z podejrzeniami wykorzystywania środków tam zdeponowanych na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to odpowiedź na groźby ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa.

REKLAMA

Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew zagroził w wywiadzie dla niemieckiej agencji Reutera, że Polska spotka się „z odwetem, jeśli rosyjska placówka (w Warszawie) przestanie działać”.

O komentarz do pogróżek najwyższego przedstawiciela Federacji Rosyjskiej w naszym kraju został zapytany rzecznik MSZ-etu – Łukasz Jasina. Powiedział, że polska placówka w Moskwie jest już poddawana „różnego rodzaju działaniom odwetowym” od dłuższego czasu.

„Na przykład od dwóch tygodni rozkopane są wokół niej wszystkie drogi i faktycznie nie można z niej wyjechać, co prawie uniemożliwiło wyjazd polskich dyplomatów deportowanych z Rosji” –  powiedział Jasina.

Przyznał także, że zapoznał się z wywiadem Andriejewa dla Reutera, ale – jak mówił – „nie wie, jakie działania odwetowe mógłby podjąć ambasador, mogłaby Rosja podjąć”.

Konto ambasady Rosji zajęte przez polską prokuraturę. „Niedobre cele”

„Zostało ono zajęte przez polską prokuraturę w związku z podejrzeniami o wykorzystywanie tych środków na różne niedobre cele” – mówił rzecznik polskiego MSZ. „Mamy w Polsce państwo prawa i takie rzeczy się zdarzają. Natomiast jeżeli ktoś zaczyna jakiekolwiek odwety eskalować, to praktycznie zawsze jest to strona rosyjska”.

Łukasz Jasina został zapytany – w kontekście utrudniania przez Rosję działania polskiej placówki w Moskwie – czy ambasada naszego kraju w Rosji po wydaleniu polskich dyplomatów nadal może efektywnie działać.

„Nie wiem, czy efektywność to dobre słowo, ale placówka działa. Są tam polscy konsulowie, którzy mogą pomóc znajdującym się ciągle w Rosji obywatelom polskim. I to samo dotyczy konsulów pracujących w Kaliningradzie w trudnych warunkach, w Petersburgu, w Irkucku. Ale to jest oczywiście zupełnie inna efektywność” – odpowiedział.

Dodał, że „stosunki między naszymi państwami są dość formalne, działalność placówki dalej ma miejsce, ale jest ona na wszelkie sposoby szykanowana przez stronę rosyjską”.

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA