REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościRomanowski zagrał Sejmowi na nosie. "Muszę zawieść to całe beznadziejne towarzystwo"

Romanowski zagrał Sejmowi na nosie. „Muszę zawieść to całe beznadziejne towarzystwo”

Marcin Romanowski
Fot. Marcin Romanowski Twitter

Marcin Romanowski poinformował w TV Trwam, że zrzekł się statusu posła zawodowe, a tym samym nie będzie pobierał wynagrodzenia z tego tytułu. Przypomnijmy, że Romanowski otrzymał 19 grudnia azyl polityczny na Węgrzech.

REKLAMA

Marcin Romanowski podjął decyzję o zrzeknięciu się statusu posła zawodowego i zaprzestaniu pobierania wynagrodzenia. W ten sposób poseł PiS odniósł się do projektu nowelizacji ustawy o wykonywaniu zawodu posła i senatora, który niedawno wpłynął do Sejmu z inicjatywy Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z projektem, poseł lub senator, wobec którego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, nie miałby prawa pobierać wynagrodzenia z tytułu pełnienie tej funkcji.

„Muszę zawieść to całe beznadziejne towarzystwo z Prezydium Sejmu, pod wodzą miłościwie nam panującego klauna z TVN-owskich produkcji, ponieważ właśnie zrzekłem się statusu posła zawodowego. Nie będę w związku z tym pobierał wynagrodzenia jako poseł” – powiedział Marcin Romanowski w Telewizji Trwam.

Romanowski zrzekł się statusu posła zawodowego i nie będzie pobierał wynagrodzenia. „Co nie zmienia faktu…”

W późniejszym wpisie w mediach społecznościowych Romanowski wyjaśnił, że jego biura nadal będą działać, gdyż pozostaje posłem niezawodowym.

REKLAMA

„Co nie zmienia oczywiście faktu, że nadal jako poseł 'niezawodowy’ ja i moje biura będą z pełną determinacją i zaangażowaniem pracować na rzecz mieszkańców Lubelszczyzny” – oświadczył polityk.

„A ja osobiście nie spocznę, dopóki w Polsce nie zostaną przywrócone rządy prawa. Muszą skończyć się manipulacje składami orzekającymi, legalni prezesi sądów i szefowie prokuratur miszą wrócić na swoje stanowiska, z Prokuratorek Krajowym Dariuszem Barskim na czele. Rząd jest zobowiązany publikować i wykonywać orzeczenia TK oraz wszystkie, a nie tylko wybrane orzeczenia SN. Nie 'oko’ Tuska, czy prywatne opinie Bodnara, ale Konstytucja decyduje, co w Polsce jest prawem. Stop bezprawiu Tuska” – dodał we wpisie na X.

REKLAMA

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA
REKLAMA