W rosyjskiej Samarze awaryjnie wylądował samolot lecący do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wszystko za sprawą pijanego pasażera, który opuszczał pokład z ręką podniesioną na kształt hitlerowskiego powitania i krzyczenia, że „jest Rosjaninem”.
Do zdarzenia doszło w samolocie lecącym z Kazania do Dubaju. Jak informuje kanał Baza na Telegramie, niedługo po starcie maszyna musiała awaryjnie lądować, a to za sprawą sprzeczki mężczyzny ze współpasażerem.
Okazało się, że powodem była „sytuacja na świecie”, choć nie wskazano dokładnych szczegółów rozmowy. Wszystko jednak wskazuje na to, że przedmiotem kłótni była wojna w Ukrainie.
Co prawda awanturnik dość szybko się uspokoił, ale załoga postanowiła przekazać go policji. Na zamieszczonym w sieci filmie widać, jak pasażer idzie przez korytarz samolotu i krzyczy „Jestem Rosjaninem!”, a przy tym podnosił rękę na kształt hitlerowskiego pozdrowienia.
Mężczyzna został ukarany mandatem. Początkowo tylko krzyczał, ale później próbował jeszcze pobić stewarda. Inni pasażerowie zapewniają, że awanturnika wyprowadzono z maszyny pod oklaski. Samolot dotarł do Dubaju z kilkugodzinnym opóźnieniem.
In Samara, a plane was urgently landed because of a passenger who shouted "I'm Russian!" and showed the Nazi salute. pic.twitter.com/b1hKnvnutD
— NEXTA (@nexta_tv) March 3, 2023