Rosyjskie myśliwce nad Bałtykiem. Co tam robiły? Wyjaśniono

Pixabay.com

Samoloty wojskowe kilku państw zostały wysłane w powietrze po tym, jak nad Bałtykiem odbył się przelot rosyjskich bombowców strategicznych Tu-160. Wiadomo również, z jakiego powodu pojawiły się one na niebie.

REKLAMA

Na skutek przelotu bombowców w powietrze wysłano samoloty wojskowe z Włoch, Danii, Finlandii czy Szwecji. Groźny incydent z udziałem rosyjskich bombowców został potwierdzony przez rosyjski resort obrony.

Resort zamieścił komunikat, w którym wytłumaczył powody pojawienia się maszyn na niebie. Była to odpowiedź na wykrycie bombowców Tu-160 nad Bałtykiem, na skutek czego poderwano kilka samolotów.

REKLAMA

Były to myśliwce F-16 należące do sił powietrznych Włoch i Danii, F-18 fińskiej armii, lekkie myśliwce Saab Jas-39 Gripen sił szwedzkich, a także kilka samolotów obcych państw.

Rosja wyraziła przekonanie, że bombowce Tu-160 wykonywały lot nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego. Łącznie trwał on osiem godzin. Dodatkowo obok nich pojawiła się eskorta samolotów Su-35S i Su-27.

Udostępnij: