Po efekcie świeżości nie zostało już nic? Podczas spotkania z wyborcami Szymon Hołownia – lider Polski 2050 – był zmuszony zaciekle się tłumaczyć. Politykom łatwo rozmawia się ze zwolennikami, gorzej, gdy trafi się na kogoś, kto wytknie im błędy. Z takimi osobami musiał mierzyć się szef Polski 2050 w czasie spotkania w Łomży. Rozmowa z jedną z kobiet obiegła Internet!
Wejście do koalicji wyborczej z Polskim Stronnictwem Ludowym raczej nie przysporzyło Polsce 2050 sympatyków. W większości sondaży Trzecia Droga (PSL + PL2050) szoruje „po dnie” – przez co należy rozumieć balansowanie na granicy progu wyborczego, który w przypadku koalicji jest wyższy. Kosiniak-Kamysz i Hołownia będą musieli zaciekle bronić poziomu 8 proc. poparcia, jeśli w ogóle zależy im na dostaniu się do Sejmu.
Tymczasem trwa kampania wyborcza, a wojna toczy się nie tylko pomiędzy dwoma od lat dominującymi partiami – czyli PiS-em i PO – ale także wśród mniejszych partii. Największym zaskoczeniem jest tutaj Konfederacja, która usilnie trzyma się trzeciej lokaty z poparciem 14,6 proc. wyborców (Estymator, 5-7 lipca 2023 r., próba 1034 osób). Trzecia Droga umocniła się (11 proc.), ale ostatnie spotkanie w Łomży nie należało do „miłych pikników”.
„Pan jest kretem Rydzyka, czy Kaczyńskiego? Jak przegramy wybory, to tylko przez pana” – powiedziała do Hołowni obecna na spotkaniu, starsza kobieta.
Zarzut jednego z liderów Trzeciej Drogi, czego ten sam nie ukrywał. Z pozycji siedzącej Hołownia zaczął dyskusję z kobietą. Ocenił, iż ta została „zindoktrynowana” i skoro proponuje mu udział we wspólnej liście opozycji, to zapewne jest zwolenniczką Platformy Obywatelskiej.
„Pani żyje w jakimś Matrixie(…). Rozumiem, że podanie argumentów w tej sprawie przekraczało już możliwości naszego kontaktu. To strasznie smutny obrazek. My dzisiaj idąc do zmiany tej sytuacji, musimy doprowadzić nie tylko do zmiany tej czy innej ustawy. Musimy doprowadzić do tego, że my się znowu lubić zaczniemy ze sobą nawzajem. […] Widzieliście tutaj wspaniały, emblematyczny, laboratoryjny przykład tego, z czym chcemy jako Polska 2050 w Polsce skończyć. Mam nadzieję, że to nam się szybko uda” – stwierdził Hołownia, którego wypowiedź przytacza „Fakt”.
Oceń posłów: https://t.co/a1BchgpbRb
Jest pan kretem Rydzyka czy Kaczyńskiego? – Szymon Hołownia odpowiada#polityka #polskapolityka #Sejm
Interesujesz się polityką? Szukasz wystąpienia Twojego posła? Subskrybuj nasz kanał i wejdź na https://t.co/V6mbA73sCz – w naszym pic.twitter.com/ChYBpanND0
— videoparlament Janusz Jaskółka (@videoparlament) July 11, 2023
Wspólna lista opozycji. Hołownia cały czas na nie. „To prosta droga do wzrostu Konfederacji pod 20 proc.”
Wspólna lista opozycji, która w ciągu ostatnich kilku miesięcy od prawdopodobnego scenariusza spadła do rangi żartu, była głównym elementem dyskusji na spotkaniu w Łomży. Szymon Hołownia odpierał co najmniej trzy „ataki” zgromadzonych, dotyczące idei wspólnego startu PO, Lewicy i Trzeciej Drogi, bez Konfederacji. Hołownia stwierdził, że tak zrobiono na Węgrzech i opozycja poniosła tam sromotną porażkę. Przywołał również przykład Czech, gdzie opozycja zorganizowała dwie listy. „Ja proponuję to, co zrobili w Czechach. „Wygrali z Babiszem, bo zrobili mądre dwie listy” – tłumaczył lider Polski 2050. W odpowiedzi na zarzuty jednego z uczestników wydarzenia Hołownia stwierdził, że „najważniejsza nie jest jedna lista, ale niedopuszczenie, aby żadna z mniejszych partii znalazła się pod progiem”.
„Zgadzam się z panem w tym, że żeby wprowadzić jakąkolwiek zmianę, trzeba wygrać, a nie przegrać wybory. Na to jest jedna rada. Najgorszą z nich jest wspólna lista. To prosta droga do wzrostu Konfederacji pod 20 proc. i wspaniałe marzenie Kaczyńskiego” – stwierdził Hołownia.