Szalał na drodze, a potem znieważył kobietę. Szybko pożałował [FILM]
Choć nijak nie było możliwości przyspieszenia ruchu na autostradzie A4, uliczny szeryf w Mercedesie postanowił za wszelką cenę pokazać swoją wyższość, jednocześnie poniżyć kobietę, która „blokowała” go swoim autem. Po niebezpiecznej szarży kierowca mercedesa wjechał przed kierującą, opuścił szybę i pokazał jej środkowy palec. Bardzo szybko pożałował, bo kobieta nie zamierzała odpuszczać chamskiemu piratowi! Sprawa trafiła do sądu.
REKLAMA
Na kanale YouTube „Bandyci Drogowi” pojawiło się nagranie, na którym uwieczniono niebezpieczną sytuację z autostrady A4. Do zdarzenia doszło ok. godz. 11:00, 4 lutego 2022 roku. Kierujący pojazdem marki Mercedes Marcin M. – wyraźnie zniecierpliwiony sytuacją na autostradzie – postanowił wyprzedzić prawym pasem Forda, którym podróżowała autorka nagrania. Następnie nie zważając na bezpieczeństwo swoje i innych wbił się pomiędzy jadącą lewym pasem cysternę, a jadącą z nią kobietą.
Zrobił coś jeszcze – opuścił szybę w swoim aucie a następnie wystawił rękę i pokazał kierującej Fordem środkowy palec.
Kierowca Mercedesa szalał na drodze, a na koniec wystawił przez szybę środkowy palec! Bardzo szybko pożałował swojego zachowania. Sąd wydał wyrok!
Marcin M. zapewne myślał, że mu się upiecze, ale nie tym razem! Zbulwersowana kobieta postanowiła wykorzystać nagranie z kamerki samochodowej jako dowód i ukarać chamskiego kierowcę. Wkrótce po zdarzeniu zgłosiła incydent do sądu w Bolesławcu na Dolnym Śląsku.
REKLAMA
Jak przekazali administratorzy kanały „Drogowi Bandyci” – Marcin M. usłyszał zarzut znieważenia kobiety z Forda, poprzez pokazanie jej środkowego, wyprostowanego palca. Gest ten jest powszechnie uważany za obraźliwy. Sąd wydał wyrok 1 marca 2023 roku.
„Postępowanie w sprawie mężczyzny umorzono na okres próbny jednego roku. Marcin M. musiał jednak zapłacić 1 tys. 500 zł zadośćuczynienia pani Magdalenie. Sąd nałożył też na kierowcę mercedesa opłatę w wysokości 300 zł tytułem uiszczonej przez nią zryczałtowanej równowartości wydatków” – przekazali administratorzy kanału.
Dodatkowo na Marcina M. nałożono opłatę w wysokości 100 zł za wykroczenie drogowe. Te jednak przedawniło się, więc mężczyzna nie zostanie ukarany.
REKLAMA