Władze Poznania podjęły decyzję o zamontowaniu kamer, których zadaniem będzie sprawdzanie, kto nie nosi maseczki. Póki co pięć urządzeń ma się pojawić w tamtejszym urzędzie miejskim i mają pomóc w gromadzeniu materiału dowodowego.
Poznańscy władze mają dość sytuacji, w których mieszkańcy nagminnie lekceważą obowiązek zakładania maseczek w trakcie załatwiania urzędowych spraw. W tamtejszym Urzędzie Miasta pojawiły się kamery, które mają wyłapywać takie osoby.
W budynku urzędu pojawiło się łącznie pięć kamer, których celem jest sprawienie, że sytuacja ulegnie zmianie. Urządzenia zainstalowane w urzędzie przy ulicy Gronowej są projektem pilotażowym i jeżeli okaże się on pozytywny, sprzęt pojawi się także w innych miejscach.
W ostatnim czasie urzędnicy mieli wiele problemów z osobami, które nie zakładają maseczek w urzędzie. Nagrania zebrane dzięki rejestracji obrazu będą materiałem dowodowym w sytuacji, gdy zostanie wezwana policja.
Poznańscy strażnicy miejscy od początku grudnia ukarali aż 336 osób za brak maseczek. Dodatkowo wystosowali 35 pouczeń, a 23 razy skierowali wniosek do sądu o ukaranie. 249 osób otrzymało mandat za brak maseczki w sklepie.