Uważaj, potrawy świąteczne mogą zmienić mikrobiotę jelitową

potrawy świąteczne
Fot. /Pixabay

Skład mikroflory jelitowej jest dla zdrowia bardzo ważny. Jelita to nadrzędna część systemu odpornościowego, bo nawet 70% całego tego system znajduje się w jelitach, a znaczącym jego elementem tkanka limfatyczna (GALT) połączona z jelitami. Właśnie w niej mieszczą się grupy komórek odpornościowych.

REKLAMA

Czy świąteczne potrawy mogą zaburzyć mikroflorę?

Wystarczy kilka dni, aby poprzez dietę zmienić skład mikroflory jelitowej. Przykładowo: podczas dni świąteczno-noworocznych, nasza dieta może się istotnie zmienić, zwykle niepostrzeżenie. Może to oddziaływać na bakterie zasiedlające przewód pokarmowy. Mimo to, istnieją pewne rozwiązania, które pozwolą ocalić mikroflorę.

REKLAMA

Jeżeli jest taka opcja, należy ograniczyć spożycie cukru. Jego nadmierna ilość (dotyczy też fruktozy, czyli cukru owocowego) błyskawicznie przemieszcza się do jelita grubego, w którym jest wchłaniana przez mikroflorę. Może to wywołać biegunkę, zwiększyć produkcję gazów, i niekiedy zaburzyć stabilność mikrobiomu. Aby temu zapobiec nie należy przesadzać z cukrem. Warto często sięgać po produkty z prebiotykami (np. szparagi, cebulę, banany, ziemniaki, kiszonki), błonnik i produkty probiotyczne (np. jogurt, maślankę).

Należałoby pomyśleć o aktywności fizycznej w czasie przerwy świątecznej. Gimnastyka, lub szybki marsz wprawi ciało w ruch, a to pozwoli na szybsze spalanie kalorii, przyspieszy motorykę jelit i ułatwi wypróżnianie. Mikrobiom jelitowy, czyli liczne mikroorganizmy, które żyją w każdym z nas pomagają w trawieniu pokarmu, wchłanianiu witamin i pierwiastków oraz oddziałują na układ immunologiczny, a więc warto o nie zadbać.

REKLAMA

Udostępnij: