REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościWakacyjna przygoda Polki skończyła się koszmarem. Odradza podróż do Egiptu

Wakacyjna przygoda Polki skończyła się koszmarem. Odradza podróż do Egiptu

Pojechała na wakacje do Egiptu. Już nigdy tam nie wróci
fot. Pixabay

Egipt jest jedną z destynacji turystycznych, do których Polacy jeżdżą najczęściej. Łatwo tam dolecieć i jest to tzw. „ciepły kraj”, gdzie możemy zażyć słońca i ciepła, którego w naszym kraju niestety przez większość roku brakuje. Nie każdy jednak przywozi z tego afrykańskiego kraju pozytywne wspomnienia. Pewna Polka zapamięta wyjazd do Egiptu jako niesamowitą męczarnię. W trakcie wyjazdu kobietę dopadło koszmarne zatrucie pokarmowe.

REKLAMA

Popularność Egiptu jako kierunku wakacyjnego nie słabnie wśród Polaków. Ba! Nawet z roku na rok rośnie. Według serwisu next.gazeta.pl – w 2024 roku Egipt odwiedziło 740 tys. turystów, którzy przyjechali tam wyłącznie z naszego kraju. Dowodem na stale rosnącą popularność pustynnych kurortów nad Morzem Śródziemnym i Czerwonym jest 40-procentowy wzrost odwiedzających z Polski w stosunku do 2023 roku.

Co dostajemy? Względnie tanie wakacje all-inclusive, ciepłą pogodę, masę witaminy D z piekącego wręcz słońca oraz hotele w standardzie europejskim.

Nie zawsze jest jednak tak pięknie, jak w planach. Pewna Polka, która w czasie ostatnich wakacji pojechała ze swoim partnerem do Egiptu, podzieliła się wrażeniami z wyjazdu. Zapowiedziała, że… już nigdy więcej tam nie pojadą. Dlaczego?

„Rajskie” wakacje w Egipcie jeszcze przez tydzień po powrocie odbijały się czkawką. I żeby tylko czkawką…

Para wynajęła lokum w pięciogwiazdkowym hotelu blisko morza z wieloma atrakcjami i basenami. Wydawałoby się, że w takim obiekcie nic im nie grozi, a jednak!

REKLAMA

Kobieta wyjaśniła, że bardzo dobrze zdawała sobie sprawę, że w Egipcie można nabawić się bolesnego i nieprzyjemnego zatrucia pokarmowego. Podkreśliła, że na wszelkie sposoby unikała kontaktu z lokalną wodą – zęby myła wodą mineralną, unikała „kranówki”, nie korzystała z lodu, a nawet uważała, żeby podczas mycia twarzy ani jedna kropla nie dostała się jej do ust.

Przez pierwsze dwa dni przynosiło to efekty – nic się nie działo. Jednak w nocy, trzeciego dnia pobytu, rozpoczął się horror. Następne trzy dni kobieta spędziła w łóżko hotelowym, nic nie jedząc i nie pijąc, z przerwami na liczne wizyty w toalecie. Dziennie było ich nawet 20.

Poczuła się lepiej dopiero, kiedy wraz z partnerem mieli odlatywać z powrotem do kraju. Niestety, po powrocie z wakacji zatrucie nadal nękało jej organizm. Po dwóch dniach pojawił się silny ból brzucha i wymioty. Tydzień bezowocnej walki z koszmarem zakończył się wizytą u lekarza. Pomogło dopiero przepisanie przez niego odpowiednich leków.

„Do tej pory jak słyszę, że ktoś chce polecieć do Egiptu, to moją misją jest zatrzymanie tego pomysłu” – stwierdziła kobieta w nagraniu na TikToku.

REKLAMA
@paulinacieslikk

Moja zemsta faraona😪 Co ważne przed wylotem oraz w trakcie regularnie przyjmowaliśmy zapobiegawczo probiotyki. #egipt #wakacjewegipcie #zemstafaraona #allinclusive #wakacje

♬ dźwięk oryginalny – paulinacieslikk

Źródło: fakt.pl, kobieta.gazeta.pl, TikTok

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA