Do niecodziennego incydentu doszło w ostatni piątek w trakcie mszy świętej w Krapkowicach. Mężczyzna wtargnął do jednego z kościołów, po czym zakłócił przebieg aktu religijnego. Wierni szybko wyprowadzili go na zewnątrz.
Zdarzenie miało miejsce w ostatni piątek około godziny 18:30, kiedy to policjanci z Krapkowic w województwie opolskim zostali wezwani do jednego z kościołów. Miał się w nim znajdować mężczyzna, który zakłócał przebieg uroczystości religijnej.
Funkcjonariusze ustalili, że w trakcie mszy mężczyzna dostał się przed ołtarz, po czym zaczął krzyczeć i odpalił papierosa. Uczestnicy uroczystości wyprowadzili go z budynku, po czym ten oddalił się w nieznanym kierunku. Policjanci szybko ustalili jego tożsamość.
Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia
Sprawcą okazał się 37-letni mieszkaniec powiatu, który następnie tłumaczył, że nie wie, dlaczego tak się zachował. Usłyszał już zarzuty obrazy uczuć religijnych oraz zakłócania obrzędu aktu religijnego. Grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że o złośliwym przeszkadzaniu w wykonywaniu aktów religijnych mówi art. 195 kodeksu karnego. „Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.