Zarobili 11 milionów w 3 lata. Teraz pójdą siedzieć

Nastolatkowie niszczyli zaparkowane na ulicy samochody. Gniezno
fot. Pixabay

Policja złapała kolejnych oszustów, którym grozi do 10 lat więzienia za oszustwa i pranie pieniędzy poprzez spółkę, która zajmowała się zbieraniem i recyklingiem odpadów. Legniccy mundurowi postawili już trzem osobom zarzuty.

REKLAMA

Przestępczy proceder rozpoczął się w 2019 roku i trwał ponad dwa lata. Zaangażowana była pozornie legalna spółka z siedzibą w Legnicy, choć właściciele mieszkali w innej części Polski. Oficjalnie zajmowała się zbieraniem i odzyskiem odpadów.

Na samym początku mundurowi ustalili, że w miejscu firmy znajduje się pustostan. Na czele grupy miała stać 43-letnia mieszkanka Śląska, która zawierała umowy z różnymi podmiotami, po czym dostawała od nich dokumenty, w tym faktury VAT. Kontrahentom przedstawiała fałszywe umowy.

REKLAMA

– W ten sposób sprawczyni oszukała cztery podmioty gospodarcze na łączną kwotę ponad 13 milionów złotych, zapłaconych za niewykonane usługi rzekomego zebrania odpadów i wywiezienia ich za granicę w celu recyklingu. Wyłudzone pieniądze kobieta przelewała na rachunki bankowe spółek zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii, których prezesem była ona sama lub jej wspólnik – opisuje mł. asp​​​​​​​. Anna Tersa.

W przestępstwie brało również udział dwóch mężczyzn – 44-latek z okolic Rzeszowa i 53-letni adwokat ze Śląska. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Podziel się: