Tłusty Czwartek nie może obejść się bez pączków. Jeśli nie chcecie, aby słodki amok poszedł w biodra lub wpłynął niekorzystnie na zdrowie, skorzystajcie z poniższych wskazówek. Dzięki nim zrobicie pączki o minimalnej zawartości tłuszczu. Chociaż nie będą tak dietetyczne, jak pieczone, to na jednego czy dwa będzie można sobie pozwolić.
Co zrobić, aby pączki nie wchłonęły znacznej ilości tłuszczu?
Należy przede wszystkim dobrze rozgrzać olej, wtedy pączki nie zmagazynują go aż tak bardzo. Jednak nie należy z tym przesadzać, ponieważ zbyt gorący tłuszcz spowoduje, że słodkości błyskawicznie się zezłocą, a ich wnętrze pozostanie surowe. Aby określić temperaturę oleju, warto wrzucić do niego kawałek ciasta. Gdy lekko zaskwierczy, szybko wydostanie się na powierzchnię, a po upływie minuty zrumieni się, można już smażyć pączki. Jeżeli usmażone pączki sprawnie odsączycie na ręczniku kuchennym, także obniżycie zawartość w nich tłuszczu i dzięki temu będą one lżejsze. Zamiast smalcu do smażenia postawcie na olej rzepakowy.
Inne skuteczne sposoby, które stosowały nasze babcie
Obgotowanie pączków to kolejna niezawodna metoda na odchudzenie tych słodkości. Zanim wrzucicie ciasto na tłuszcz, przedtem umieśćcie je we wrzącej wodzie i podgrzewajcie około 2 minuty, licząc od wypłynięcia na powierzchnię. Tak potraktowane ciasto wchłonie mniejszą ilość tłuszczu. Ostatni patent, który stosowały nasze babcie, polega na dodaniu do masy niewielkiej ilości octu lub spirytusu. Wystarczą 2 łyżeczki na 1 kg mąki. Pomoże też wlanie kieliszka alkoholu do tłuszczu. Powyższe sposoby sprawią, że domowe paczki nie będą, aż taką bombą kaloryczną.