Czereśnie to jedne z najbardziej lubianych letnich owoców. Mają ciemnoczerwony kolor, są słodkie i niezwykle soczyste. Czasami może się zdarzyć, że natkniemy się na robaczywe okazy. Czy musimy je wtedy wyrzucać? Jak usunąć robaki i co zrobić, by nie pojawiły się ponownie?
Co się stanie, gdy zjemy robaczywe czereśnie?
W czereśniach przeważnie można natknąć się na larwy muchówki. Jeśli zdarzy się, że przypadkowo zjemy je wraz z owocami, nic nam się nie stanie. Nasz organizm po prostu strawi larwy, a my raczej nie nabawimy się zatrucia pokarmowego. Jednak nadgniłe sztuki nie nadają się do jedzenia.
Pod kątem zdrowotnym, konsumpcja czereśni z robakami nie powinna wpłynąć negatywnie na nasze zdrowie. Bardziej mają tu znaczenie względy higieniczne. Na widok przechadzającej się larwy niektórzy dostają obrzydzenia, więc jeśli nawet czereśnie byłyby bardzo smaczne, to już mało kto się na nie skusi. Tymczasem robaki, które znajdują się w środku owoców, nie wydzielają żadnych toksyn ani innych groźnych związków, więc nie powinny nam zaszkodzić. Jednak mogą zawierać wewnątrz odchody. Dlatego warto samodzielnie zdecydować, czy chcemy jeść takie owoce.
Jak pozbyć się robaków z czereśni?
Aby pozbyć się obcych organizmów z owoców, wcale nie trzeba inwestować w preparaty owadobójcze. Ryzyko połknięcia larw wraz z owocami zmniejszy się, gdy zanurzymy czereśnie w wodzie i odstawimy wszystko na kilka minut. Robaki, bez dostępu powietrza, momentalnie zaczną ewakuować się z wnętrza owoców. Wtedy wystarczy wylać płyn, przepłukać czereśnie i swobodnie się nimi zajadać.
Jeśli lubicie czereśnie, możecie przygotować z nich pyszne ciasto, pierogi lub kompot.
