Skandal tuż przed meczem! Napastnik miał romansować z żoną innego zawodnika

Mundial w Katarze. Seksafera w drużynie Serbii. Napastnik miał mieć romans z żoną innego piłkarza
fot. User:Standardwhale | CC BY-SA 4.0

Konflikt w drużynie z romansem w tle zaprzepaści nadzieje na awans? Kolejna afera na mundialu w Katarze. Serbskie media od kilku dni żyją skandalem z udziałem zawodników tamtejszej reprezentacji narodowej. Kluczowy zawodnik drużyny miał mieć romans… z żoną innego zawodnika kadry! W tak gorących okolicznościach reprezentacja Serbii powalczy w piątek o awans do 1/8 finału Mistrzostw Świata w Katarze. Zamieszany piłkarz szybko zabrał głos w sprawie – podaje „Fakt”.

REKLAMA

W piątek o godz. 20:00 reprezentacja Serbii zmierzy się na boisku reprezentacją Szwajcarii. Stawką meczu jest awans do 1/8 finału rozgrywek w Katarze. Jeżeli Serbia zwycięży, ma szansę pozostać na mundialu, podobnie jak Szwajcaria, która nie będzie mogła przegrać w wieczornym spotkaniu.

Zdecydowanie więcej problemów wydawała się mieć przed kluczowym meczem reprezentacja Serbii. W drużynie wybuchła seksafera! Jak podaje „Fakt” – serbskie media od kilku dni żyją informacją, jakoby gwiazda ich kadry narodowej Dusan Vlahović miał romans z żoną rezerwowego bramkarza reprezentacji Serbii, Predraga Rajkovicia.

REKLAMA

Te wiadomości nie pozostały bez wpływu na tamtejszą reprezentację. Serbskie media twierdzą, że seksskandal jest powodem, dlaczego Vlahović będący gwiazdą zarówno narodowej kadry jak i włoskiego Juventusu Turyn, zagrał na mistrzostwach niewiele minut. W dwóch meczach fazy grupowej pobiegał po murawie jedynie 24 minuty.

Szok na konferencji prasowej serbskiej reprezentacji! Napastnik drużyny z Bałkanów zabrał głos w sprawie jego rzekomego romansu z żoną innego zawodnika

Vlahović postanowił stawić czoła oskarżeniom. Podczas ostatniej konferencji prasowej poprosił o możliwość odniesienia się do rzekomej seksafery jeszcze zanim dziennikarze zaczną zadawać pytania.

„Przede wszystkim bardzo przepraszam, że zacznę konferencję od tego tematu. Jednak muszę zareagować, bo przede wszystkim chodzi o mnie i moje imię. To, co wszyscy widzimy i słyszymy, to kompletny nonsens. Smutne jest to, że muszę tu przychodzić i się tłumaczyć. Wymyślili to ludzie, którzy nie mają nic lepszego do roboty w swoim życiu i komplikują je innym” – powiedział Vlahović, cytowany przez „Fakt”.

„(Takie wiadomości (przyp. red.)) działają wbrew interesom drużyny narodowej. Postanowiłem położyć temu kres. Ktoś chce zaszkodzić nie tylko mi, ale całej kadrze, gdzie panuje świetna atmosfera” – dodał napastnik reprezentacji Serbii.

REKLAMA

Podziel się: