„Koktajle gwałtu” na rządowej imprezie! Ofiarami osiem kobiet

Ktoś wrzucił pigułkę gwałtu do drinków niemieckich parlamentarzystek
fot. Pixabay

Takie incydenty to raczej synonim dyskotek, ale tym razem ktoś wziął na cel… niemieckie parlamentarzystki! Jak informuje „Tagesspiegel” – na letniej imprezie grupy parlamentarnej SPD kilka kobiet padło ofiarą tzw. „koktajli gwałtu”. Parlamentarzyści SPD zalecają, aby kolejne, ewentualne ofiary „natychmiast zgłosiły się na policję”.

REKLAMA

Łącznie – do tej pory – ofiarami „koktajli gwałtu” padło osiem kobiet. Do incydentów doszło na imprezie, które odbyła się w ubiegła środę, w namiocie Tipi przy Urzędzie Kanclerskim. Udział w zabawie brali posłowie, pracownicy niemieckiego Bundestagu i okręgów wyborczych – łącznie ok. 1000 osób.

Według „Tagesspiegel”, w spotkaniu uczestniczył także niemiecki kanclerz Olaf Scholz.

REKLAMA

„Doszło do ewidentnych ataków na koleżanki”. Koktajle gwałtu na imprezie SPD w Niemczech

„Na naszym letnim przyjęciu doszło do ewidentnych ataków na koleżanki za pomocą koktajli gwałtu (niem. K.o.-Tropfen). To oburzające wydarzenie, które natychmiast zgłosiliśmy policji w Bundestagu” – napisał dyrektor zarządzający grupy SPD Mathias Martina w liście do posłów, do którego dotarł „Tagesspiegel”.

Koktajl gwałtu (niem. K.o.-Tropfen) potocznie obejmuje wiele różnych substancji. W Polsce odpowiednikiem określenia jest „pigułka gwałtu”. Może to być na przykład płynne ecstasy, czyli kwas gamma-hydroksymasłowy (GHB). Jest bezbarwny, bezwonny i niewyczuwalny w smaku. Może spowodować, że zażywająca osoba stanie się kompletnie bezbronna. Mogą także przejść zanik świadomości – wyjaśnia portal „Spiegel”.

REKLAMA

SPD to partia, która w wrześniu ubiegłego roku wygrała wybory parlamentarne w Niemczech i jest formacją wiodącą w koalicji rządzącej RFN.

Udostępnij: