Creative Commons Attribution 4.0
Wojna zbliża się ku końcowi? Wskazują na to sygnały, dobiegające z Moskwy. Wydaje się, że Rosjanie są gotowi do rozmów z Ukraińcami o zawarciu jakiegoś rodzaju pokoju na Ukrainie. Sytuacja ta jest o tyle ciekawa, iż obecnie zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy mają karty przetargowe w postaci zdobyczy terytorialnych. Kreml jest skłonny rozmawiać o pokoju? „Nigdy nie odmówiliśmy, ale nie na podstawie jakichś ulotnych żądań, ale na podstawie dokumentów, które zostały uzgodnione i faktycznie podpisane w Stambule” – powiedział Władimir Putin.
Rosja wycofa się z Ukrainy w zamian za „finlandyzację” tego kraju? Podczas forum gospodarczego we Władywostoku prezydent Rosji, 71-letni Władimir Putin, stwierdził, że Chiny, Brazylia i Indie mogłyby pełnić funkcję mediatorów podczas rozmów pokojowych z Ukraińcami. Putin ocenił nawet, od czego mogłyby rozpocząć się negocjacje.
Stwierdził, że dobrym punktem wyjścia byłoby – nigdy niezrealizowane – porozumienie z marca 2022 roku. Wówczas w Stambule negocjatorzy zaproponowali zakończenie konfliktu pod warunkiem, że Ukraina stanie się państwem neutralnym, o ograniczonych siłach zbrojnych. Jej bezpieczeństwo byłoby wówczas gwarantowane przez Rosję, USA, Wielką Brytanię i inne kraje Zachodu.
„Czy jesteśmy gotowi do negocjacji z nimi? Nigdy nie odmówiliśmy, ale nie na podstawie jakichś ulotnych żądań, ale na podstawie dokumentów, które zostały uzgodnione i faktycznie podpisane w Stambule” – stwierdził Władimir Putin, którego cytuje rosyjska gazeta „The Moscow Times”.
Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie sygnalizują swoją gotowość na krótko po udanej ofensywie Ukrainy na terenie Rosji. Przypomnijmy, że ukraińska armia okupuje dużą część obwodu kurskiego. Putin odcina jednak jedną kwestię od drugiej twierdzą, że rosyjskie wojska „wypierają” już Ukraińców spod Kurska.
„Ofensywa ta miała spowolnić rosyjskie działania w Donbasie, ale nie przyniosła skutku, a jedynie osłabiła siły ukraińskie na wszystkich kierunkach” – ocenił dyktator.
Putin przypomina podpisane przez ukraińską delegację porozumienie w Stambule. „Wydano rozkaz”; „chcieli osiągnąć strategiczną klęskę Rosji”
Wracając do tematu porozumienia w Stambule, które zawarto wiosną 2022 roku – na krótko po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę – Władimir Putin przypomniał, że szef ukraińskiej delegacji podpisał ówczesne ustalenia. „Udało nam się osiągnąć porozumienie, o to właśnie chodzi. Podpis szefa ukraińskiej delegacji, który poparł ten dokument, świadczy o tym, co oznacza, że strona ukraińska była generalnie zadowolona z osiągniętych porozumień” – stwierdził dyktator.
Zaraz potem oskarżył Zachód o przedłużanie wojny na Ukrainie celem „strategicznej porażki Rosji”.
„Nie weszło ono w życie tylko dlatego, że wydano rozkaz, aby tego nie robić, ponieważ elity Stanów Zjednoczonych, Europy [oraz] niektórych krajów europejskich chciały osiągnąć strategiczną klęskę Rosji” – ocenił Putin.
