Sieć restauracji McDonald’s ogłosiła, że podjęła decyzję o zamknięciu swoich ponad 850 lokali na terenie całej Rosji. Po tej informacji mieszkańcy zaczęli panikować i sprzedawali ulubione przysmaki za astronomiczne ceny.
Amerykańska sieć barów szybkiej obsługi ugięła się pod naporem całego świata i we wtorek ogłosiła czasowe zawieszenie swojej działalności w Rosji. Jest to rzecz jasna wynik bezpodstawnej inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę.
Choć wojna w Ukrainie trwa już niemal dwa tygodnie, McDonald’s podjął tę decyzję dopiero 8 marca. Początkowo sieć nie chciała stracić wielkiego rynku zbytu, jednak presja nałożona przez społeczeństwa z całego świata zmusiła ją do tego kroku.
Po ogłoszeniu decyzji w Rosji wybuchła panika. We wtorek w sieci pojawiły się nagrania przedstawiające olbrzymie kolejki do znanej sieci. Mieszkańcy tego kraju chcieli czym prędzej po raz ostatni zjeść popularne jedzenie.
Co więcej, na portalu aukcyjnym Avito zaczęły pojawiać się oferty jedzenia. Za Coca Colę wymagano około 55 złotych, a za cały zestaw pochodzący z sieci McDonald’s niektórzy sobie życzyli nawet po 2 tysiące złotych.
This could be a traffic jam in any city. But it’s Moscow waiting in line on the last hours before @McDonalds closes in Russia. I’m pretty sure the “despair” would be similar in any other country. A boycott of fast food would have many health benefits 🤔 pic.twitter.com/P1fynQuFKv
— Daniel Silva (@volterinator) March 9, 2022
Coca-Cola, KFC i Pizza Hut zapowiedziały dziś wycofanie się z Rosji
McDonald's ogłosił, że zamknie ponad 850 swoich restauracji na terenie tego kraju.
Przed sklepami zaczęły robić się kolejki, a w internecie pojawiły zestawy- od 55 zł za Colę z MC po 2k zł za zestaw na wynos! pic.twitter.com/Huhqw7awJH
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 8, 2022