Premier Mateusz Morawiecki po raz kolejny poruszył kwestię afery wizowej i przyjęcia nielegalnych imigrantów. Jego zdaniem całe zamieszanie jest rozdmuchiwane przez opozycję i jednocześnie uderzył w partię Donalda Tuska.
W trakcie obecnej kampanii wyborczej niewątpliwie jedną z ważniejszych kwestii jest sprawa imigrantów. Z jednej strony Polska ma problem dotyczący nielegalnego wkraczania do kraju od strony granicy z Białorusią, a z drugiej przestrzeń publiczna jest rozpalona wiadomościami o aferze wizowej.
W trakcie wizyty w Lublinie Morawiecki ponownie poruszył ten temat. Premier przekonywał, że mówi o tym, „czym żyje cała Europa, czym żyją wszyscy”. – Dlaczego to teraz jest takie ważne? – pytał szef rządu i dodawał, że opozycja kłamie twierdząc, że nie popiera wpuszczania „nielegalnych imigrantów” na teren Polski.
Morawiecki zapewniał wyborców, afera ta jest rozdmuchiwana przez opozycję. – Oni dmuchają balon afery, dmuchają balon nieprawidłowości, które polegały na tym, że dwieście kilkadziesiąt wiz zostało przyznanych w sposób rzeczywiście nieprawidłowy. Kłamią po tysiąckroć, bo mówią o 250 tysiącach – powiedział premier.
Premier dodał, że opozycja kłamie, ponieważ chce „skryć swoje prawdziwe intencje”. – Ich prawdziwy zamiar to jest wpuścić tutaj nielegalnych imigrantów. To robili w 2015 r., to robił rząd PO, mamy na to dowody – przekazał szef rządu Zjednoczonej Prawicy.