Jeszcze jakiś czas temu Christian Mark McGill był szanowanym żołnierzem piechoty morskiej w amerykańskiej armii. Całe Stany Zjednoczone są jednak wstrząśnięte czynem, którego miał się dopuścić. Chodzi o morderstwo 4-miesięcznego dziecka.
Jak informuje „New York Post”, mężczyzna mieszka w Jacksonville w Karolinie Północnej. Początkowo wszystko wskazywało na nieszczęśliwy wypadek – do malucha zostało wezwane pogotowie, ponieważ miało problemy z oddychaniem.
Ratownicy podjęli się reanimacji, ale nie dała ona skutków, a dziecko zostało uznane za zmarłe. Śledztwo wykazało, że była w tym wina jego ojca, który w efekcie został aresztowany 30 grudnia 2022 roku.
Z uwagi na status McGilla, który jest aktywnym żołnierzem, w śledztwie brali udział również przedstawiciele Naval Criminal Investigative Services. To agencja zajmująca się przestępstwami związanymi z amerykańską Marynarką Wojenną i Korpusem Piechoty Morskie.
23-latek nie ma prawa wyjścia z aresztu za kaucją. Póki co nie wiadomo, jaki miał być motyw morderstwa. Nie podano również dokładnych zarzutów. Opinia publiczna pozostaje nieświadoma, czy 23-latek będzie odpowiadał za zabójstwo pierwszego stopnia, czy otrzymał łagodniejsze zarzuty.
North Carolina Marine Christian Mark McGill charged in his baby's death https://t.co/ZAWOatkSQH pic.twitter.com/8uUpOZuq2V
— New York Post (@nypost) December 31, 2022