Do kolejnego barbarzyńskiego zachowania dopuścili się rosyjscy żołnierze, którzy nie mają absolutnie żadnych skrupułów. Media poinformowały, że w poniedziałek armia Putina spaliła stadninę koni w Hostomelu.
W obliczu niespodziewanego dla rosyjskiej armii oporu ze strony ukraińskich żołnierzy, agresorzy coraz częściej zaczynają atakować cywilne obiekty i ludność Ukrainy. Bez skrupułów zabijają niewinnych ludzi, w tym kobiety i dzieci.
We wtorek portal Nexta poinformował na Twitterze, że okupanci nie oszczędzają nawet zwierząt, czego dowodem jest jeden z ich kolejnych ataków. Celem barbarzyńców stała się stadnina z końmi w Hostomelu.
W tym ukraińskim mieście od początku wojny wielokrotnie dochodziło do aktów terroryzmu. Uchodźcy pochodzący z tego regionu opisywali, że żołnierze często strzelali do ich samochodów, nawet na których była wywieszona biała flaga lub widniał napis „dzieci”.
Konie ze stadniny w Hostomelu to nie jedyne zwierzęta, które ucierpiały w trakcie wojny. Już jakiś czas temu poznańskie zoo przyjęło pod swój dach zwierzaki przywiezione z Kijowa i Odessy.
In #Hostomel, #Russian occupiers burned down stables along with the horses. Most of the animals were burned alive. pic.twitter.com/crRZTm62x7
— NEXTA (@nexta_tv) March 22, 2022