Pies pogryzł 5-latka. Policja eskortowała jego drogę do szpitala

Uwięziła 7-letnią córkę w tapczanie. W tym czasie bawiła się ze znajomymi przy alkoholu
fot. Pixabay

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło na Śląsku. Tamtejsi funkcjonariusze eskortowali do szpitala rodziców i ich 5-letniego syna, który został dotkliwie pogryziony przez psa. Na szczęście chłopcem w porę zajęli się specjaliści.

REKLAMA

Groźny incydent miał miejsce w środę w godzinach popołudniowych w Jasionce. Do mundurowych podjechał samochodem mężczyzna i roztrzęsionym głosem przekazał im, że potrzebuje od nich niezbędnej pomocy.

Jak się okazało, chciał dojechać do najbliższego szpitala, ponieważ w samochodzie znajdował się jego pięcioletni syn. Niedługo wcześniej został on pogryziony przez psa i wymagał pilnej pomocy medycznej.

Mundurowi nie myśleli ani chwili i włączyli sygnały uprzywilejowania, po czym zaczęli eskortować osobowego volkswagena. Pilotaż przebiegł zgodnie z planem, dzięki czemu 5-latek zdołał zostać oddany w porę w ręce lekarzy.

REKLAMA

– Nagle dorośli usłyszeli krzyk. Samego pogryzienia nikt nie widział. Chłopiec miał poszarpaną twarz i wargę – mówi asp sztab Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji. Pies który ugryzł chłopca posiada aktualne szczepienia.

Podziel się: