Policjanci przecierali oczy! Wieźli kradzionego Jaguara na rozrzutniku do gnoju

Wieźli kradzionego Jaguara na rozrzutniku do obornika. Wpadli na nich policjanci
fot. KMP Siedlce

Kiedy policjanci to zobaczyli, nie mogli uwierzyć własnym oczom! Nie sposób było nie dostrzec na drodze nietypowego „konwoju”, który nagle wyjechał z lasu. Z leśnej drużki jako pierwsze wyskoczyło Subaru, a w ślad za sportowym „Japończykiem” ruszył rozrzutnik do obornika! To jednak nie wszystko – na rozrzutniku przewożono uszkodzone auto, Jaguara. Jak się okazało, samochód był kradziony. Policjanci zatrzymali trzy osoby.

REKLAMA

O przedziwnej interwencji poinformowali policjanci z Siedlec.

„Mundurowi z Komisariatu Policji w Mordach patrolując podległą gminę zauważyli wyjeżdzające z lasu subaru i jadący za nim ciągnik rolniczy z podczepionym rozrzutnikiem. Na przyczepie leżały elementy karoserii samochodu, które przykryte były gałęziami. Wzbudziło to w policjantach podejrzenia. Na widok policjantów oba pojazdy zjechały na posesję, a jedna z osób pospiesznie zaczęła zamykać bramę uniemożliwiając policjantom wjazd” – napisała w komunikacie, przytoczonym przez „Super Express”, kom. Ewelina Radomyska.

Wieźli kradzionego Jaguara na rozrzutniku do gnoju. Siedleccy policjanci aresztowali złodzieja i dwóch paserów

Było oczywiste, że mężczyźni unikają kontaktu z policjantami, gdyż mają coś na sumieniu. Funkcjonariusze bez zwłoki rozpoczęli interwencję i wkroczyli na podwórko. Między budynkami zobaczyli części Jaguara, który kilka dni wcześniej został skradziony z parkingu w Siedlcach! Na posesji odnaleźli również elementy innego samochodu, przygotowane do transportu.

REKLAMA

W związku ze znaleziskiem aresztowano trzech mężczyzn – dwóch 26-latków oraz 45-latka. Złodziejem samochodów okazał się najstarszy z nich, zaś dwóch 26-latków odpowie za paserstwo.

Podziel się: