Od początku wojny Władimir Putin postawił sobie za cel sianie propagandy nie tylko w Rosji i Ukrainie, ale także innych krajach. Obecnie wydaje się, że jednym z jego głównych celów jest Wielka Brytania.
Praktycznie od pierwszych dni wojny w Ukrainie Wielka Brytania aktywnie wspierała zaatakowane państwo. Przyjmuje to formę nie tylko działań humanitarnych, ale także dostarczania broni czy niezbędnych zasobów.
Brytyjski „The Express” poinformował teraz, że poprzez takie działania Wielka Brytania przyciągnęła na siebie gniew Władimira Putina, a także innych wysoko postawionych przedstawicieli Kremla.
W efekcie tego Federacja Służba Bezpieczeństwa uznała, że Wielka Brytania będzie celem akcji dezinformacyjnej. Zaniepokojenia nie kryje m.in. Ed Johnson, szef grupy Sybillina, odpowiedzialnej za rozpoznawanie globalnych zagrożeń.
Johnson podkreślił, że w niebezpieczeństwie – w zakresie szerzenia dezinformacji – znajdują się nie tylko zwykli mieszkańcy Wielkiej Brytanii, lecz także przedstawiciele rządu. – Władimir Putin zamierza siać chaos, panikę oraz nieufność – bije na alarm Ed Johnson, cytowany przez „The Express”.