Rosjanka ujawniła dewiacje seksualne Prigożyna. „Przeszedł operację członka”

Prigożyn to dewiant seksualny. Rosjanka ujawniła kulisy sprzedaży jej dziewictwa przywódcy Grupy Wagnera
fot. Twitter

O tym, kim jest Jewgienij Prigożyn, dowiedzieliśmy się tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Okazało się, że Rosjanin ma swoją prywatną armię i ścisłe powiązania z Kremlem. Ostatnio wykorzystał swoich ludzi, aby przeprowadzić rzekomy nieudany pucz w Rosji. Od tamtego czasu na jaw wychodzą kolejne tajemnice rosyjskiego watażki. „The Insider” ujawnia, że Prigożyn ma bardzo nietypowe upodobania seksualne – to wręcz dewiacje.

REKLAMA

Jewgienij Prigożyn nie cieszy się dobrą sławą od czasu wybuchu wojny na Ukrainie, kiedy to jego najemnicy – głównie kryminaliści – wzięli udział w działaniach wojennych. Mimo tego, miliarder cieszył się względnym spokojem i prywatnością, do czasu przeprowadzenia w Rosji rzekomego nieudanego puczu wojskowego, który przeprowadziła jego formacja. Media wzięły pod lupę życie prywatne Prigożyna i odkryły wiele kompromitujących faktów na jego temat.

Okazuje się, że przywódca Grupy Wagnera jest kompletnym dewiantem seksualnym. W Sankt Petersburgu ma mieć swój prywatny harem, ale najbardziej lubuje się w rozdziewiczaniu młodych kobiet. O tym, jak wyglądają bliskie kontakty z Prigożynem opowiedziała „Insiderowi” Masza – młoda Rosjanka, która sprzedała miliarderowi swoje dziewictwo.

Sprzedała Prigożynowi swoje dziewictwo. Opowiedziała o dewiacjach seksualnych „kucharza Putina”

Zaczęło się w 2019 roku, kiedy Masza zmagała się z problemami emocjonalnymi. „Byłam przygnębiona i musiałam iść do szpitala” – stwierdziła rozmówczyni „Insidera”. W szpitalu w Sankt Petersburgu poznała dziewczynę w tym samym wieku, co ona.

REKLAMA

„[…] Została wyrzucona z domu i bardzo potrzebowała pieniędzy. Zapytała mnie, czy chciałbym sprzedać swoje dziewictwo za 40 tys. rubli (około 2,4 tys. złotych – przyp. red.). Dostałaby prowizję. Pomyślałem: ‘ok, chodźmy’, chociaż sama nie potrzebowałem aż tak pieniędzy” — relacjonowała Masza. Nowopoznana znajoma zabrała ją następnie do alfonski Prigożyna, ok. trzydziestoletniej kobiety.

„Powiedziała, że ​​muszę iść do kliniki, żeby sprawdzić moje dziewictwo. Wysłano mnie do kliniki Sogaz, po drugiej stronie Newskiego Prospektu. W recepcji trzeba było podać hasło: kobiecy sport” – wyjawiła Masza. Hasło było potrzebne, aby personel wiedział, że chodzi o badanie błony dziewiczej dla „dziewczyny Prigożyna”.

Lekarz potwierdził, że Masza jest dziewicą, więc wysłano ją do hotelu Solo Sokus w Sankt Petersburgu. Tam zobaczyła cały harem Prigożyna – ledwo pełnoletnie dziewczyny, które czekały na „kucharza Putina” w hotelowym pokojach. Masza wyjaśniła, że te kobiety nie były już dziewicami. Za stosunek Prigożyn płacił im ok. 500 rubli, czyli jakieś 312 złotych.

Ale wówczas Masza jeszcze nie wiedziała, że to właśnie Prigożynowi ma oddać swoje dziewictwo. „To one powiedziały mi, że to Prigożyn” – powiedziała Rosjanka.

„W całkowitym szoku poszłam do pokoju hotelowego i czekałam na niego. Zaczął pukać do niewłaściwych drzwi i myślał, że nie otwieram. Zdenerwował się” – relacjonowała. W końcu Prigożyn zapukał do właściwych drzwi, po czym wszedł do pokoju.

REKLAMA

Masza opisała także stosunek z przywódcą Grupy Wagnera: „Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Ma bardzo małego penisa, w którym pod skórą tkwiły jakieś kuleczki. Po prostu zostawił pieniądze w stosie na krześle. Było to 100 tys. rubli. Miałam wziąć 40 tys. dla siebie, a 60 tys. było dla alfonski”.

Na koniec Prigożyn miał zwrócić uwagę Maszy, aby „była milsza”. Jak sama stwierdziła – to z powodu jej grobowej miny podczas spotkania z nim. Masza dodała na koniec, że żałuje tego, co zrobiła.

REKLAMA

Prigożyn wierzy, że seks z dziewicami „daje mu siłę”

Według „Insidera” upodobanie Prigożyna w dziewicach ma „wymiar duchowy” lub „metafizyczny”. Przywódca Grupy Wagnera ma wierzyć, „że w ten sposób wymienia energię, płyny. To tak, jakby otrzymał od nich ładunek witalności”.

Dziennikarze dowiedzieli się także, czym były „kulki” w przyrodzeniu Prigożyna, które opisywała Masza. Szef Grupy Wagnera ma mieć bardzo małe przyrodzenie, toteż z tego powodu poddał się operacji, w czasie której wszczepiono w jego napletek metalowe kulki, które miały zwiększyć jego sprawność seksualną.



„Najwyraźniej wierzy, że zwiększają jego sprawność seksualną i przyjemność partnerek. W rzeczywistości, jak podało źródło w związku pracownic seksualnych, kobiety uważały je za bardzo bolesne podczas stosunku” – podaje „Insider”.

Podziel się: