Skandal na komisariacie! Policjantka organizowała dzikie orgie na służbie

Policjantka organizowała na komisariacie seksualne orgie. Została zwolniona
fot. Pixabay

Policjantka urządzała na komisariacie dzikie orgie! Funkcjonariuszka postanowiła urozmaicić swoje życie seksualne, kiedy dołączyła do służby w policji na jednym z komisariatów w USA, w stanie Tennessee. Kobieta sypiała łącznie z sześcioma innymi funkcjonariuszami. Schadzki odbywały się nie tylko poza komisariatem, ale także w miejscu pracy! Za liczne wybryki została wyrzucona z policji.

REKLAMA

Niewielki posterunek policji w stanie Tennessee w USA skrywał szokującą tajemnicę. Grudniowe dochodzenie wykazało, że przez ostatnie miesiące dochodziło tam do wielu schadzek z udziałem tylko jednej kobiety, która je inicjowała. Maegan Hall uwiodła łącznie sześciu innych funkcjonariuszy, służących w tej samej jednostce. Spotykała się z nimi nie tylko po służbie, ale w dużej mierze także w jej trakcie. Z dwoma kolegami po fachu uprawiała seks oralny w czasie pracy, a z jednym z nich uczestniczyła w trójkącie wspólnie z jego żoną!

Skandal na amerykańskim komisariacie policji! Dochodziło tam do regularnych orgii pomiędzy funkcjonariuszami

„New York Post” ujawnił, że w toku dochodzenia zaczęto przesłuchiwać kolejnych funkcjonariuszy posterunku. Początkowo nie byli wylewni w kwestii intymnych wybryków w czasie służby, także z ich udziałem. Później jednak stopniowo prawda zaczęła wychodzić na jaw. Oprócz wyżej opisanych sytuacji zdradzili, że Hall ma problemy z alkoholem. Przytoczono także sytuację, kiedy kobieta rzekomo przyłożyła sobie nienaładowany pistolet do głowy, po czym nacisnęła spust. Stwierdziła wówczas, że „zawsze chciała usłyszeć ten dźwięk” oraz, że „jest chora psychicznie”.

REKLAMA

Po wyjściu na jaw tego, co działo się na komisariacie, nastąpiła tam prawdziwa czystka! Ośmioro funkcjonariuszy zostało ukaranych za „aktywność seksualną na służbie, molestowanie seksualne, zachowanie niegodne funkcjonariusza i kłamstwo w trakcie dochodzenia”. Sześcioro z nich wyrzucono z pracy, a pozostałą dwójkę zawieszono.

Grupa zwolnionych funkcjonariuszy miała dzielić się swoimi nagimi zdjęciami oraz rozpowszechniać w jej ramach materiały pornograficzne. W raporcie z dochodzenia w tej sprawie stwierdzono, że takie zachowanie jest „formą molestowania seksualnego”.

REKLAMA

Udostępnij: