Sumiennie oszczędzała na ogrzewaniu mieszkania. Dostała… karę!

fot. Pixabay

Zachowała się przykładnie, a w nagrodę dostała… karę! Mieszkanka Obłuża, czyli północnej dzielnicy mieszkaniowej Gdyni – wobec zapowiadanych podwyżek prądu i wielu apeli o ograniczenie temperatury w domach – postanowiła przykręcać kaloryfery codziennie przed wyjściem do pracy. Okazało się, że nie zaoszczędziła, ale wręcz przeciwnie. Spółdzielnia mieszkaniowa nałożyła na nią karę za… zbyt małe zużycie – podaje portal „trojmiasto.pl”.

REKLAMA

Według ekspertów oszczędzanie na ogrzewaniu jest prosty. Chodzi o to, aby mieszkania zbytnio nie przegrzewać, ale także nie wychładzać. Wychłodzone mieszkanie będzie potrzebowało później dużo energii, aby z powrotem dogrzać je do odpowiedniej temperatury. Do tych zasad zastosowała się mieszkanka Gdyni i wydawało jej się, że zaoszczędziła sporo… ale tylko jej się wydawało.

„Mamy zawór główny, który przymykamy na czas nieobecności w domu, gdy jesteśmy w pracy, jednak nigdy temperatura w mieszkaniu nie spadła poniżej 19 stopni Celsjusza” – powiedziała pani Aleksandra, cytowana przez „trojmiasto.pl”.

REKLAMA

Warto oszczędzać energię na ogrzewaniu mieszkania? Jak się okazuje, nie zawsze! Mieszkanka Gdyni została za to ukarana

Całe to oszczędzanie poszło jednak jak krew w piach, gdyż Spółdzielnia Mieszkaniowa Posejdon z Gdynia, administrująca ul. Perłową i Jantarową – naliczyła pani Aleksandrze rachunek! Za zbyt niskie zużycie!

Jak czytamy na trójmiejskim portalu – dopłata została obliczona na 496,18 zł za ostatni sezon grzewczy. Pani Aleksandra musi zapłacić za mieszkanie o powierzchni 80 m kw. 682,07 zł za zużycie CO według licznika (8,493 Gj) i karę 496,18 zł.

REKLAMA

„Osoby oszczędzające ogrzewanie będą karane dodatkową opłatą, co skutecznie zniechęca lokatorów do oszczędności i stoi w sprzeczności do apeli, które słyszymy, aby ogrzewanie oszczędzać. Lokal zamieszkiwany jest przez cały sezon grzewczy przez trzy osoby, a temperatura w pomieszczeniach wynosi 20-21 stopni Celsjusza. Licznik był sprawdzany przez spółdzielnię i działa prawidłowo, ale faktycznie na tle pozostałych mieszkańców naszej klatki my zużywamy stosunkowo mało” – stwierdziła kobieta.

Sprostowanie artykułu – „Sumienie oszczędzała na ogrzewaniu mieszkania. Dostała… karę!”

W treści artykułu zatytułowanego „Sumiennie oszczędzała na ogrzewaniu mieszkania. Dostała … karę!” opublikowanego w portalu internetowym SHAREINFO.pl w dniu 06.10.2022 r. zawarte zostały informacje nieścisłe i niezgodne z prawdą. Sam tytuł artykułu, jak i jego nierzetelna treść sugeruje czytelnikowi bezprawne i ośmieszające działania Zarządu Spółdzielni, która zamiast nagradzać mieszkańców za działania proekologiczne – oszczędzanie energii cieplnej „nakłada na nich karę” z tego tytułu.

REKLAMA

Nie może być tak, że przedstawia się argumenty jednej ze stron, poparte wybranymi fragmentami z korespondencji drugiej strony, które pasują do nośnego tytułu artykułu, który wywołał falę hejtu i postawił Spółdzielnię Mieszkaniową Posejdon w złym świetle.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Posejdon” w Gdyni nie nalicza „kar za oszczędzanie na ogrzewaniu mieszkania”.

Regulamin rozliczania energii cieplnej opracowany został na podstawie Ustawy Prawo energetyczne i zatwierdzony przez Radę Nadzorczą Spółdzielni (czyli przedstawicieli mieszkańców) już w 2015 r. – obowiązuje 7 lat i przewiduje naliczanie opłaty dla mieszkańców, którzy w sezonie grzewczym nie ogrzewają swoich mieszkań i tych, którzy utrzymują w nich temperaturę niższą niż przewidywaną w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Podziel się: