Wykluczenie z NFZ za nieodwołaną wizytę u lekarza!? Nowy pomysł w Sejmie

Kary dla pacjentów, którzy nie pojawiają się na umówionych wizytach lekarskich
fot. Pixabay

Pomimo miliardowych nakładów na polską służbę zdrowia, ta wciąż pozostawia wiele do życzenia – lekko mówiąc. Nie od dzisiaj wiadomo, że krajowy system ochrony zdrowia jest przeciążony. W kolejkach do lekarza możemy utkwić na miesiące, a nawet lata! Nie pomagają również sami pacjenci, którzy najpierw zapisują się na wizyty… a potem się na nich nie pojawiają! To może jednak wkrótce się skończyć. W Sejmie pojawił się pomysł karania za nieodwołane wizyty u specjalistów.

REKLAMA

W kolejach do lekarza można dosłownie umrzeć. To niestety od lat nieodłączny obraz polskiej ochrony zdrowia. Przyczyn takie stanu może być wiele, ale z pewnością jedną z najbardziej dokuczliwych są nieodwoływane wizyty. Pacjenci najpierw umawiają się do lekarza, a potem nie pojawiają się na wizytach. W ten sposób blokują dostęp do specjalistów innym – być może bardziej potrzebującym – pacjentom.

Według danych Porozumienia Zielonogórskiego, które przytacza „Fakt” – tylko w zeszłym roku pacjenci nie zjawili się na ponad 1,4 mln umówionych wizyt! Mowa tylko o tych, które nie zostały wcześniej odwołane. Tylko pomyśleć, ile czasu (i pieniędzy) można byłoby zaoszczędzić, gdyby w miejsce tych pacjentów wskoczyli inni.

Kary za nie pojawianie się na wizytach lekarskich? W Sejmie pojawiła się petycja

Polacy w końcu postanowili coś z tym zrobić. W Sejmie pojawiła się obywatelska inicjatywa karania osób, które umawiają się na wizyty lekarskie tylko po to, aby potem na nie nie przyjść.

REKLAMA

„W interesie publicznym wnoszę o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, co najmniej istotnie redukując masowość niezrealizowania zamówionych wizyt lekarskich, będącego zagrożeniem życia i zdrowia wielu osób (niedostępność terminów wizyt dla innych)” – czytamy w petycji, której fragment przytacza „Fakt”.

Autor, który chciał pozostać anonimowy, proponuje posłom pięć rozwiązań problemu przeładowanych kolejek. Według jednego z wariantów, NFZ miałby upominać pacjentów (wysyłanie pouczeń), którzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie stawili się na umówioną wizytę. Drugim pomysłem byłoby wpisywanie takich pacjentów do Krajowego Rejestru Długów przez Narodowy Fundusz Zdrowia – to utrudniłoby im np. zakupy ratalne.

W petycji pojawiły się również bardziej radykalne rozwiązania. Według jednego z nich, pacjent, który nie stawił się na umówioną wizytę, przez najbliższy rok mógłby korzystać z podstawowej opieki medycznej tylko za opłatą! Najbardziej surowa kara polegałaby na tym, iż pacjent, który dwa razy nie stawił się u lekarza, zostałby wykluczony (!) z powszechnego systemu opieki zdrowotnej. W praktyce, musiałby płacić cenę rynkową za każdą wizytę u lekarza.

REKLAMA

 

Przejdź na stronę główną