24-latka zmarła 3 dni po zaręczynach. Użyła nie tej łyżeczki…

Zamieszała herbatę łyżką zamoczoną wcześniej w mleku. Zmarła przez uczulenie na nabiał
fot. Pixabay

Zaledwie trzy dni po zaręczynach i zapewne kilka miesięcy przed ślubem, 24-latka zmarła przez tragiczny przypadek. Dziewczyna użyła do zamieszania herbaty łyżeczki, która wcześniej miała kontakt z rodzajem pożywienia, na który była śmiertelnie uczulona. Kontakt z osadem z łyżeczki spowodował wstrząs anafilaktyczny. Następnie kobieta wylądowała w szpitalu.

REKLAMA

To był fatalny finał związku Jess Prinsloo i Craiga Mckinnona, którzy poznali się podczas studiów w 2019 roku, a potem zakochali bez pamięci. W 2022 roku doszło do zaręczyn, a w grudniu para wyjechała do Republiki Południowej Afryki, skąd pochodziła Jess. Tam Craig oświadczył się swojej wybrance z nadzieją na dalsze, wspólne życie. Choć powiedziała „tak”, ich szczęście nie miało potrwać długo. Zaledwie trzy dni później doszło do niespodziewanej tragedii.

Wszystko przez schorzenie, na które Jess chorowała od dziecka. W dzieciństwie wykryto u niej silną alergię na nabiał. Uczulenie powodowało, że każdy kontakt z tego rodzaju jedzeniem kończył się dla kobiety opłakanymi skutkami. Do tej pory jednak było to przejściowe, choć okupione pobytem w szpitalu. Tym razem skutki były definitywne.

REKLAMA

24-latka zmarła przez fatalną pomyłkę. Wystarczyło zamieszać herbatę inną łyżeczką…

Mimo iż Craig odstawił nabiał, aby nie ryzykować, że jego dziewczyna a potem narzeczona będzie mimowolnie narażona nawet na przypadkowy kontakt z tego rodzaju pożywieniem, tragedia mogła przydarzyć się w każdej chwili, np. w gościach. Nabiał jest wszak popularnym jedzeniem.

Trzy dni po zaręczynach para przebywała w domu matki Jess w stolicy RPA, Johannesburgu. Przez zwyczajnego pecha i nieostrożności w czasie najzwyklejszej czynności alergia pokazała swoje oddziaływanie. 24-latka przez pomyłkę pomieszała herbatę łyżeczką, która wcześniej była zamoczona w mleku. Nawet tak śladowa ilość – kiedy dostała się do organizmu Jess – spowodowała u kobiety silny wstrząs anafilaktyczny, a następnie znaczne obniżenie ciśnienia krwi.

REKLAMA

24-latka trafiła do szpitala, gdzie wkrótce zmarła. „Jestem zdruzgotany i czuję ból, jakiego nigdy wcześniej nie czułem. Każdy, kto spędził czas w otoczeniu Jess, wie co mam na myśli, kiedy mówię, że miałem szczęście być jej narzeczonym” – powiedział zrozpaczony Craig, cytowany przez „Fakt”.

Podziel się: