35-latek przesadził z ubarwieniem erotycznego życia. Do akcji musieli wkroczyć strażacy

Nie żyje 35-latek. Zginął podczas wycinki drzew pod Olsztynem
fot. Pixabay

Pewien 35-latek postanowił ubarwić swoje życie erotyczne i pokusił się o dość niekonwencjonalną metodę. Na swoje przyrodzenie postanowił założyć dwa metalowe łożyska. Finalnie do akcji musiała wkroczyć straż pożarna.

REKLAMA

Do opisywanej przez „Echo Dnia” sytuacji doszło w połowie lutego. 35-letni mieszkaniec powiatu staszowskiego w województwie świętokrzyskim w godzinach porannych zgłosił się do strażaków z prośbą o pomoc w nietypowej sprawie.

Okazało się, że mężczyzna na przyrodzeniu miał dwa metalowe łożyska, których za nic w świecie nie był w stanie sam zdjąć. Choć całe zdarzenie może wyglądać dość komicznie, sytuacja była poważna i wymagała interwencji.

REKLAMA

W takim przypadku mogło dojść nawet do zatrzymania krążenia i martwicy tej części ciała. 35-latek podjął więc dobrą decyzję, prosząc strażaków o pomoc. Ci zabrali odpowiedni sprzęt i ruszyli mężczyźnie na pomoc.

Strażacy przy pomocy piły tarczowej przecięli dwie obręcze, nie narażając tym samym mężczyzny na jakiekolwiek uszkodzenia. Ostatecznie akcja zakończyła się powodzeniem, a 35-latek nie doznał obrażeń.

REKLAMA

Podziel się: