Christian Danner, były zawodowy kierowca Formuły 1 w jednym z wywiadów przyznał, że w jego opinii Robert Kubica zakończył swoją przygodę z tym sportem, dodając, że włodarze Wiiliamsa postawili na kogoś innego.
Nie tak dawno, bo przed ostatnim Grand Prix Singapuru Robert Kubica poinformował, że niebawem zakończy współpracę z Williamsem. W mediach coraz częściej panuje przekonanie, że Polak nie zdoła znaleźć zatrudnienia w jakimkolwiek zespole w roli pierwszego kierowcy. Z tego powodu spekuluje się, że 34-latek może dołączyć do jednego z teamów ze środka stawki i pełnić w nim zadania kierowcy rozwojowego.
Christian Danner, były kierowca Formuły 1 (lata 1986-1987 i 1989) stwierdził, że wcale tak nie musi być. 61-letni Niemiec przed ostatnim Grand Prix Brazylii, które Kubica zakończył na ostatnim miejscu pozytywnie wypowiedział się na temat jego dyspozycji i możliwości. – Wykonuje dobrą pracę, ale nie zawsze jest dobrze traktowany przez swój zespół. Moim zdaniem skończył już z Formułą 1, delektuje się tym teraz, pojedzie jeszcze dwa wyścigi i już – powiedział.
Williams nie radzi sobie w tym sezonie najlepiej, jeśli chodzi o dorobek punktowy swoich kierowców. Sporo wskazuje na to, że Kubica zakończy tegoroczne zmagania z zaledwie jednym oczkiem na koncie, natomiast jego partner z zespołu, George Russell może być jedynym z całej stawki, który nie zgromadzi ani jednego punktu. Brytyjczyk miał co prawda lepszy bolid, ale nie pomogło mu to w uzyskaniu choćby najmniejszego dorobku.
– Williams często zostawiał Kubicę na lodzie. Wystarczająco często nie dostawał on części, które chciał mieć. Oni już dawno postawili na George’a Russella – zakończył Danner.