Od dzisiaj pacjenci będą dostawać od lekarza tylko e-recepty. Są pewne wyjątki, ale z reguły leki wykupimy w aptece tylko dzięki recepcie przesyłanej drogą elektroniczną. Jakie są tego konsekwencje?
Ma być łatwiej, sprawniej i klarowniej. Wystawianie e-recept pozwoli lekarzom zaoszczędzić czas oraz umożliwić śledzenie historii pacjenta w zakresie przepisanych leków. Ma to zapobiec dublowaniu się recept oraz przyjmowania leków, które nie mogą być ze sobą łączone.
Co jest na plus? Elektroniczna recepta może być wystawiona po konsultacji z lekarzem, ale bez wizyty w gabinecie! Ponadto nie można jej zniszczyć ani zgubić. W walorach należy podkreślić również łatwość w odczytaniu recepty przez aptekarzy. Niejednokrotnie zdarzały się pomyłki, przez niedbałe wypisywanie recept przez lekarzy.
Procedura wystawienia e-recepty jest banalnie prosta. Po wystawieniu e-recepty przez lekarza otrzymuje się czterocyfrowy kod SMS-em, który należy pokazać w aptece. Trzeba również pamiętać swój numer PESEL. Można również zarejestrować się na stronie www.pacjent.gov.pl lub ściągnąć aplikację na telefon Internetowe Konto Pacjenta (IKP).
Tradycyjne recepty będą wydawane tylko w określonych przypadkach. Jakich? W ramach tzw. importu docelowego, recept dla osób o nieustalonej tożsamości, recept pro auctore i pro familiae. Recepta tradycyjna może zostać wystawiona również w przypadku awarii systemu e-zdrowie, systemu gabinetowego lub podczas problemów z dostępem do internetu.