Aż 12 tysięcy Polaków zgłosiło chęć powrotu do kraju za pośrednictwem strony Polskich Linii Lotniczych LOT. Na warszawskim Okęciu w niedzielę po południu wylądował pierwszy samolot z obywatelami Polski wracającymi z Londynu. Powroty do kraju odbywają się w ramach rządowego programu „Lot do domu”.
Jak poinformował rzecznik LOT Michał Czernicki, w niedzielę po Polaków wyruszą kolejne samoloty. Dwa polecą do USA, a po jednym do Kanady, Wielkiej Brytanii, Portugalii i na Sri Lankę.
W sprawie programu „Lot do domu” zabrał głos Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego. „Kraj jest w zawieszeniu, wszyscy mają siedzieć w domach, a nas wciskają do pełnych samolotów. (…) To chyba jakiś żart!”, piszą na Twitterze oburzeni związkowcy.
Kraj jest w zawieszeniu, wszyscy mają siedzieć w domach a nas wciskają do pełnych samolotów i każą robić regularny serwis. To chyba jakiś żart! Są już u nas osoby, które miały kontakt z zarażonymi i nikt im nie robi testów. To po co to zamknięcie granic? Żebyśmy my poroznosili?‼️
— Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotni… (@ZwiazekZZPPiL) March 15, 2020
Pracownicy pokładowi podkreślają jednocześnie, że wśród personelu są osoby, które miały już kontakt z zarażonymi nowym koronawirusem, jednak nikt nie wykonał im testów. „To po co to zamknięcie granic? Żebyśmy my poroznosili?”, pytają związkowcy.
W kolejnym wpisie Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego alarmuje: „W planach naszych załóg, które miały kontakt z kimś zarażonym i mają nakaz sanepidu, pojawił się nowy kierunek: COVID. Trochę dziwne, że pobyt tam nie jest przewidziany na 14 dni tylko krócej. Potem do samolotu i lot do domu. Poważnie?”.
W planach naszych załóg, które miały kontakt z kimś zarażonym i mają nakaz sanepidu pojawił się nowy kierunek: COVID. Trochę dziwne, że pobyt tam nie jest przewidziany na 14 dni tylko krócej. Potem do samolotu i #lotdodomu.
Poważnie?😱😱😱— Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotni… (@ZwiazekZZPPiL) March 15, 2020
W innym poście związkowcy publikują również zdjęcie personelu pokładowego ze Sri Lanki, który wyposażony jest w kombinezony ochronne.
„Tak wyglądała załoga ochotników lankijskich linii lotniczych, która poleciała do Wuhanu po swoich rodaków. U nas kilka masek na pokładzie i dwa żele odkażające na samolot z prawie 300 pasażerami”, informuje Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego i dodaje: „Tak się nie lata w czasie zarazy. Chyba będzie u nas wysyp zwolnień lekarskich…”.
Tak wyglądała załoga ochotników lankijskich linii lotniczych, która poleciała do Wuhan po swoich rodaków. U nas kilka masek na pokładzie i dwa żele odkażające na samolot z prawie 300 pasażerami, Tak się nie lata w czasie zarazy. Chyba będzie u nas wysyp zwolnień lekarskich… pic.twitter.com/c6a2CA6uEy
— Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotni… (@ZwiazekZZPPiL) March 15, 2020