W sobotę 14 marca metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga zaapelował o uczestnictwo w nabożeństwach w kościołach. W liście do wiernych hierarcha zachęca do przyjmowania komunii świętej do ust i używania wody święconej, gdyż nie grozi to zarażeniem się koronawirusem.
Hierarcha ogłosił swój list już po apelu Prymasa Polski o odprawianie – w związku z coraz większym zasięgiem epidemii koronawirusa – nabożeństw online.
Dokument odczytywany był podczas niedzielnych nabożeństw w kościołach archidiecezji. Arcybiskup Dzięga przekonuje w nim, by nie bać się „sięgać z wiarą po wodę święconą”, której „boi się diabeł”.
Ponadto metropolita uspokaja, że „duszpasterze dbają, by była zawsze świeża i odnawiana przynajmniej raz w tygodniu. W razie potrzeby, woda w kropielnicach jest wymieniana dosłownie każdego dnia”.
Metropolita pisze, że bez obaw o zarażenie się koronawirusem można również przyjmować komunię świętą do ust. „Nie lękaj się, Siostro i Bracie, jeśli tylko możesz, przyjmować Świętej Komunii na kolanach i do ust. (…) Chrystus nie roznosi zarazków ani wirusów”, podkreśla.
Niezwykle szkodliwe i nieodpowiedzialne słowa. To narażanie wiernych na niebezpieczeństwo! W obliczu zagrożenia #koronawirus trzeba zachować nadzwyczajną ostrożność i rozważną postawę, której przykład daje papież Franciszek. https://t.co/0mZbyo9wlr
— Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) March 15, 2020