Niestety sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest coraz groźniejsza. Wiele osób, które mają gorączkę obawiają się najgorszego – koronawirusa. Boją się jednak kwarantanny i leczą się sami. To nie jest rozsądne! Wiele osób zastanawia się również czy można bez zlecenia lekarza zrobić tekst na koronawirusa, a jeśli tak – to gdzie i ile to kosztuje?
Jak informuje Party.pl badanie na koronawirusa nazywa się identyfikacja RNA 2019-nCoV metodą PCR. Jest bezpłatnie wykonywana u wszystkich osób hospitalizowanych, u których jest podejrzenie koronawirusa. Badania są refundowane.
Kilka dni temu, Szpital Zakaźny w Warszawie wprowadził rozporządzenie, że można zrobić test na koronawirusa, ale trzeba zapłacić 500 zł! Jak się szybko okazało, pomysłodawcy zrezygnowali z tego pomysłu.
Firmy medyczne np. BioMaxima S.A. pracują nad stworzeniem szybkiego i nieinwazyjnego testu na koronawirusa. Podobno są już takie, które po 10 minutach wykrywają obecność koronawirusa. Póki co test można przeprowadzić jedynie w szpitalu.