Wykładowca Szkoły Zdrowia Publicznego CMKP w Warszawie dr n. med. Paweł Grzesiowski ostrzegł w mediach społecznościowych przed negatywnymi konsekwencjami niedawnego zniesienia przez rząd Mateusza Morawieckiego większości obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
„Wirus nabiera wiatru w żagle”, napisał 20 czerwca Grzesiowski na Twitterze.
Wirus nabiera wiatru w żagle, w 4 dni ok. 300 nowych pacjentów w szpitalach i 74 zgony Jak na początku kwietnia. To nie są bezobjawowi chorzy, o których głośno w przestrzeni publicznej. To znaczy, że wirus dociera do grup ryzyka tj. osób powyżej 55 lat z przewlekłymi chorobami!
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) June 20, 2020
„W 4 dni ok. 300 nowych pacjentów w szpitalach i 74 zgony. Jak na początku kwietnia”, podkreślił. Jak dodał, nie chodzi o osoby bezobjawowo przechodzące koronawirusa. Dane te – zdaniem znanego wirusologa – potwierdzają, że wirus dociera do grup ryzyka, czyli do osób powyżej 55 lat z przewlekłymi chorobami.
Grzesiowski, zwracając uwagę na nagły wzrost zachorowań, stwierdził też w innym wpisie, że rzeczywista liczba Polaków zakażonych COVID-19 jest znacznie wyższa.
„Na podstawie oficjalnych danych o potwierdzonych przypadkach widzimy tylko wierzchołek góry lodowej – około 3% prawdziwej liczby zakażonych. W rzeczywistości zakażonych od marca było ok. 1,1 mln a liczba zgonów może sięgać ok. 5 tys., jeśli przyjąć wskaźnik śmiertelności = 0,5%”, oznajmił w niedzielę na Twitterze.
Na podstawie oficjalnych danych o potwierdzonych przypadkach widzimy tylko wierzchołek góry lodowej – około 3% prawdziwej liczby zakażonych. W rzeczywistości zakażonych od marca było ok. 1,1 mln a liczba zgonów może sięgać ok. 5 tys jeśli przyjąć wskaźnik śmiertelności = 0,5% pic.twitter.com/rVCnynQ4Qd
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) June 21, 2020