– Podjęliśmy decyzję, że zarówno w dzień poprzedzający, jak i we Wszystkich Świętych oraz w Dzień Zaduszny cmentarze będą zamknięte – powiedział na piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że „tradycja jest mniej ważna niż życie”.
– Nie chcemy doprowadzać do takiego ryzyka, żeby na skutek odwiedzin na cmentarzach rzeczywiście wiele osób poniosło śmierć – oświadczył szef rządu. Dodał przy tym, że odwiedziny grobów są „głęboko zakorzenione w polskiej tradycji”. – Ponieważ niesie to ze sobą ogromne ryzyko to uznałem, że tradycja jest mniej ważna niż życie – stwierdził.
Morawiecki poinformował, że rząd czekał z podjęciem decyzji o zamknięciu cmentarzy aż do piątku, ponieważ cały czas miał nadzieję, że liczba zachorowań na koronawirusa w Polsce choć trochę zmaleje. – Ona dzisiaj jest znowu większa niż wczoraj, wczoraj była większa niż przedwczoraj i nie chcemy prowadzić do zwiększenia ryzyka na skutek tego, że na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej, przed cmentarzami gromadzić się będą duże grupy osób – tłumaczył premier.