Były prezydent Bronisław Komorowski, który chorował na COVID-19, oświadczył na antenie radia TOK FM, że chce się zaszczepić. Jak ujawnił, zakażenie koronawirusem było u niego ciężkie, głównie ze względu na choroby współistniejące.
– Już jest dobrze: chodzę na spacery, mogę się z państwem spotkać, prawie normalnie funkcjonuję – powiedział i zadeklarował, że jest gotów przyjąć szczepionkę publicznie tak jak inni byli prezydenci – Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.
Komorowski pytany, czy wziąłby udział w takim wydarzeniu z udziałem prezydenta Dudy, odparł: – Cieszę się, że pan Duda nawraca się na szczepienia. Ale zrobił sporo zamieszania swoimi dziwnymi deklaracjami z czasów kampanii prezydenckiej, kiedy się starał, że tak powiem, zrobić dobre wrażenie na ruchach antyszczepionkowych.
Były prezydent odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta z kampanii wyborczej o tym, że nigdy nie szczepił się na grypę i nie jest zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych.
– Każdy powrót do racjonalności cieszy, a szczególnie, gdy dotyczy to głowy państwa – skomentował Komorowski zmianę zdania urzędującego prezydenta na temat szczepień.