– Nowe informacje, które dzisiaj do nas napłynęły, dotyczą pojawienia się trzech przypadków wariantu brazylijskiego – powiedział w czwartek Adam Niedzielski. Minister zdrowia dodał, że wariant ten wykryto na Śląsku. Wcześniej obecność 11 wariantów koronawirusa, w tym dwa uznawane obecnie za tzw. warianty alarmowe, wykryli u osób z województwa śląskiego naukowcy z Laboratorium Genetycznego w Sosnowcu.
– Niestety jestem zaskoczony tą sytuacją, ponieważ przedstawiciele laboratorium w pierwszej kolejności wyszli do prasy i do mediów z tą informacją, zamiast poinformować sanepid, który w tej szczególnej sytuacji musi przeprowadzić bardzo dokładne epidemiczne dochodzenie – mówił szef resortu zdrowia.
Niedzielski zaapelował do wszystkich przedstawicieli laboratoriów, aby w pierwszej kolejności przekazywali tego typu informacje odpowiednim służbom.
– Razem z sanepidem przygotowujemy przepisy rangi ustawowej, które będą ten nakaz sankcjonowały. Sankcje będą dotyczyły niezgłoszenia w pierwszej kolejności odpowiednim służbom tych informacji. Tu nie chodzi o to, żeby się pochwalić, ale skutecznie przeciwdziałać pojawieniu się ogniska – oświadczył minister zdrowia.