Albert Bourla, dyrektor generalny koncernu Pfizer, podzielił się najnowszymi wynikami badań nad szczepionką na COVID-19. Okazało się, że skuteczność preparatu znacznie spada w ciągu kilku miesięcy od przyjęcia.
Zgodnie z najnowszymi badaniami przez pierwsze dwa miesiące od przyjęcia szczepionka koncernu Pfizer zapewnia aż 96,2-procentową ochronę przed koronawirusem. Między drugim a czwartym skuteczność spada jednak do 90,1 proc.
Natomiast po czterech miesiącach od przyjęcia szczepionki Pfizer skuteczność ochrony przed COVID-19 wynosi już tylko 83,7 proc. To poważnie zaniepokoiło władze koncernu, które planują podjąć stosowne działania zaradcze.
Czy w związku z tym osoby w pełni zaszczepione będą potrzebowały trzeciej dawki dla pełnej ochrony?
– Od 8 do 12 miesięcy od przyjęcia drugiej dawki będziemy potrzebować wzmacniacza – oświadczył Albert Bourla.