– W szczepieniach państwo okazało się bezsilne, system szczepień padł – powiedział w sobotę w Sosnowcu Borys Budka. W ocenie szefa PO jest to efekt centralnego zarządzania programem szczepień.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej podkreślił, że winę za tę sytuację rząd, dla którego ważniejszy jest PR niż sprawne szczepienie seniorów.
– Wczoraj, niestety dla polskich seniorów, zostali oni zmuszeni do tego, by stać w wielogodzinnych kolejkach, by potem okazało się, że nie ma dla nich terminu szczepień do końca marca. Niestety, tak kończy się centralne planowanie, tak kończy się, gdy rząd, zamiast rozmawiać z samorządami, zamiast korzystać z dobrych rad ekspertów, system szczepień zamienił w centrale planowanie PR-u rządu – mówił Budka.
Polityk przypomniał, że jego partia proponowała już wcześniej, by system szczepień oprzeć na lokalnych przychodniach, które dobrze znają swoich pacjentów. – Niestety wybrano tani PR, wybrano system, który od początku nie miał szans na to, aby okazał się skuteczny – podkreślił Budka. – To bardzo smutne, że rząd dał nadzieję dziesiątkom tysięcy Polaków na zaszczepienie, po czym okazało się, że system, który zaproponował, absolutnie taką nadzieję rozwiewa – dodał.