Wyklucz niezdrowe przekąski
Ochota na przekąskę między posiłkami to sygnał, aby sięgnąć po żywność bogatą w witaminy i białko. Zamiast batonika lub garści chipsów, spróbuj zjeść banana, garść pestek dyni, jogurt naturalny z kawałkami owoców lub talerzyk chrupiących warzyw z pastą hummus. To dużo zdrowsza alternatywa.
Nie ignoruj posiłków
Niektórzy sądzą, że pomijanie posiłków przyczyni się do redukcji wagi. Takie przekonanie to błąd. Jeśli w danym momencie spożywasz mniej kalorii, to za kilka godzin zazwyczaj dopadnie Cię uczucie głodu, a Ty niepotrzebnie się przejesz. Nadmiar pożywienia nie sprzyja to Twojemu metabolizmowi (i biodrom). Mówiąc inaczej: próba obniżenia liczby kalorii w celu utraty masy ciała nie działa. Planuj posiłki i jedz je o odpowiednich porach.
Wysypiaj się
Jest kilka ważnych powodów, dla których trzeba się wyspać. Brak snu może zwiększyć ryzyko cukrzycy, otyłości, chorób serca i choroby Alzheimera. Poza tym, obniża się też koncentracja i zdolność skupienia uwagi, co może zwiększyć ryzyko wypadków samochodowych lub przekładać się na gorsze wyniki w nauce. Dlatego zadbaj o należyty wypoczynek.
Ogranicz czas spędzany przed telewizorem
Specjaliści z Uniwersytetu Vermont udowodnili, że osoby z nadwagą, którzy na oglądanie telewizji poświęcali mniej czasu (ograniczyli je o 50%), spalali dziennie prawie 120 kalorii więcej. Podczas seansu telewizyjnego, zamiast siedzieć na kanapie, wstań i ćwicz. Możesz też zaangażować się w prace domowe, które zwiększą spalanie kalorii np. ścieranie kurzy.
Zamiast windy wymierz schody
Gdy zamiast windy wybierzesz schody to Twoje ciało będzie pracować niemal dwukrotnie ciężej. Tętno przyspieszy, poprawi się przepływ krwi, a także metabolizm. Badania, które zamieszczono w Journal of the American College of Cardiology wskazują, że bierny tryb życia koreluje z wyższym ryzykiem śmiertelności wśród osób dorosłych, które nie są aktywne fizycznie bądź wykonują tylko nieznaczny wysiłek. Niewielkie zmiany, np. chodzenie pieszo zamiast jazdy samochodem, to łatwa metoda na dodanie odrobiny sportu do codziennej monotonii.