Grupa deputowanych Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Chile (PDC), współtworzącej koalicyjny rząd centroprawicowy, przedstawiła we wtorek w Kongresie projekt ustawy zakładającej wprowadzenie obowiązkowego szczepienia przeciwko COVID-19. Ich zdaniem obowiązek szczepień „przyczyni się do szybszego osiągnięcia odporności stadnej”.
– Dzięki obowiązkowym szczepieniom możemy się spodziewać się, że zostanie nimi objęte blisko 80 proc. społeczeństwa – powiedział jeden z inicjatorów projektu deputowany Gabriel Silber.
Chile, obok Meksyku, są tym państwem Ameryki Łacińskiej, które – tuż przed świętami Bożego Narodzenia – jako jedno z pierwszych rozpoczęło kampanię szczepień przeciwko koronawirusowi. Władze chcą, by większość mieszkańców została zaszczepiona do końca czerwca. Aby zrealizować ten plan, rząd dopuścił do obrotu nie tylko amerykańsko-niemiecki preparat Pfizer/BioNTech, ale także brytyjsko-szwedzką szczepionkę AstraZeneca oraz chińską Sinovac Biotech.
Gdyby ustawa została przyjęta przez Kongres, COVID-19 znalazłby się – obok ospy wietrznej, tężca, błonicy i krztuśca – na liście chorób, których zwalczaniem państwo zajmuje się oficjalnie.