– Liczba zachorowań nie będzie szybko spadać, bo mamy sporo zakażeń, które wymykają się spod kontroli – stwierdził w rozmowie z PAP ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 dr Paweł Grzesiowski. – Najskuteczniejsze w tej sytuacji jest przeprowadzanie większej liczby testów, także u osób bezobjawowych – dodał wirusolog.
W sobotę resort zdrowia poinformował, że w ciągu ostatniej doby potwierdzono 12 430 nowych zakażeń koronawirusem, a zmarły 502 osoby. Ministerstwo Zdrowia ujawniło, że wykonano ponad 35,8 tys. testów, w tym 10,1 tys. antygenowych.
W ocenie Grzesiowskiego brak intensywnego spadku liczby zakażeń potwierdza, że mamy wypłaszczoną krzywą zachorowań, utrzymującą się „niestety na poziomie powyżej 10 tysięcy”.
– Widać, że liczba zachorowań nie będzie dalej szybko spadała, bo mamy sporo zakażeń, które wymykają się spod kontroli – nietestowanych albo rodzinnych – zauważył Grzesiowski. Wyjaśnił, że zachorowania widać często potem „po rosnącej liczbie zakażeń objawowych i wykrywanych dopiero w szpitalach”.