Specjaliści od żywienia często niepochlebnie wypowiadają się na temat jedzenia w porze dedykowanej spoczynkowi. Jak dowiodły badania, taka uwaga jest całkowicie uzasadniona, a ludzie, którzy często sięgają po jedzenie w nocy, powinny zastanowić się nad swoim zachowaniem. Mogą m.in. nabawić się cukrzycy.
Często słyszymy, że spożywanie posiłków w nocy jest niezdrowe. To prawda. Nawet eksperci potwierdzili to w badaniach naukowych, których wyniki zamieszczono w czasopiśmie „Science Advances”. Co wykazano?
Jedzenie w nocy wpływa na stężenie glukozy we krwi
Specjaliści analizowali, jak jedzenie w dzień i w nocy wpływa na stężenie glukozy oraz na tzw. rytm okołodobowy. W badaniu, które trwało w sumie 14 dni uczestniczyło 19 zdrowych, młodych osób. Zostały one podzielone na dwie grupy. Pierwsza z nich konsumowała posiłki w porach nocnych, natomiast druga tylko w dzień. Wszystkim ochotnikom każdego dnia mierzono stężenie glukozy we krwi i temperaturę ciała (podczas dnia i w nocy). Gdy eksperyment dobiegł końca, a eksperci przeanalizowali wyniki, okazało się, że jedzenie w nocy sprzyja wystąpieniu stanu przedcukrzycowego. To zaburzenie jest jednym z czynników, które sprzyjają powstawaniu cukrzycy typu 2. Spożywanie posiłków tylko w ciągu dnia przynosiło odwrotny efekt – pomagało w regulacji stężenia cukru.
Co jeszcze stwierdzili eksperci?
Oprócz pojawienia się stanu przedcukrzycowego dostrzeżono, że jedzenie w nocy zakłóca gospodarkę węglowodanową organizmu i wnosi zaburzenia pomiędzy obwodowym a centralnym zegarem okołodobowym organizmu. Korelacji takiej nie odnotowano u ludzi, którzy jedli w dzień. Doktor Frank A. J. L. Scheer z Harvard Medical School, stwierdził, że niezgodność centralnego zegara okołodobowego z codziennymi zachowaniami, może zaburzać tolerancję glukozy. Możliwe, że stan ten jest efektem wewnętrznej rozbieżności między obwodowym a centralnym rytmem okołodobowym.