Makowiec to prawdziwy król wśród słodkich świątecznych wypieków i nie powinno go zabraknąć wtedy na stole. Niestety od czasu do czasu zdarza się, że nasiona maku mają nutę goryczy, co może fatalnie wpłynąć na smak całego ciasta. Podpowiadamy, co zrobić, aby tak się nie stało.
Niektórzy wolą pójść na skróty i kupić gotową masę makową w słoiku czy puszce, lecz o wiele smaczniejsza będzie ta stworzona samodzielnie w domu. W takiej sytuacji wiemy dokładnie, co do niej dodaliśmy i możemy stworzyć ją według własnego gustu.
Dobry makowiec po wyjęciu z piekarnika powinien być wilgotny i bardzo słodki – inaczej wymagający goście mogą być rozczarowani. Do największych porażek należy jednak ciasto o gorzkim posmaku. W tym artykule dowiecie się, jak przygotować mak do makowca, aby był delikatny i słodki.
Mak przed obróbką dobrze jest wymoczyć
Mak ma gorzki posmak, ponieważ jest zanieczyszczony. Najprawdopodobniej producent przed umieszczeniem ziaren w torebce starannie ich nie wyczyścił. Roztargniony kucharz może z takiego produktu zrobić wiele ciast, co w rezultacie skończy się fiaskiem – w każdym deserze będzie wyczuwalna gorycz, a ciasta będą po prostu niesmaczne.
Przed zakupem maku, najlepiej sprawdzić, czy nie jest gorzki, rozgryzając jedno lub kilka ziarenek. Jeśli są lekko słodkawe i suche, to dobry znak. Jednak nie każdy ma okazję, aby móc ocenić ich smak, dlatego dla pewności najlepiej zalać nasiona chłodną wodą i solidnie oczyścić. Opłukany mak należy ponownie zalać czystą wodą, po czym odstawić. Po kilkunastu minutach powtórnie odsączyć nasionka z wody, zalać mlekiem i przełożyć do garnka. Mak powinien się gotować mniej więcej pół godziny. Po tym czasie należy odsączyć resztę mleka. Pozostaje już tylko zmielić ziarenka w maszynce do mięsa.
Inne metody
Gorzkie nasiona maku warto też przepłukać w zimnej wodzie tuż po sparzeniu. Ponadto można sparzyć go kilka razy. Dzięki temu gorycz zniknie i pozostanie tylko przyjemny, słodkawy smak nasionek. Składniki, które warto dodać do maku podczas jego mielenia to śmietana i miód. Oba produkty wpłyną na wilgotność i ogólną słodycz nasion. Dodatkowo masa makowa będzie dzięki nim wyjątkowo delikatna.
Jeśli powyższe działania nie przyniosą oczekiwanych rezultatów i nuta goryczy nadal będzie wyczuwalna, to z takiego maku lepiej nie korzystać. Może to oznaczać, że nasiona są stare i w dodatku zjełczałe, a takich już nie da się uratować.
Po więcej ciekawostek kulinarnych zapraszamy na naszą stronę. Niedawno pisaliśmy o tym, jak wybrać najlepsze śledzie. Wyjaśnialiśmy też, co zrobić, gdy sernik wyjdzie zbyt rzadki.
