Antyszczepionkowcy zorganizowali w Poznaniu protest przed domem prezydenta miasta Jacka Jaśkowiaka, który oświadczył, że szczepienia przeciwko kororawirusowi powinny być obowiązkowe.
Protestowi przewodniczyła Justyna Socha, szefowa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”. Aktywistka z oburzeniem skomentowała stanowisko Jaśkowiaka w kwestii szczepień i porównała prezydenta Poznania do doktora Mengele. „Być może będzie okazja podziękować naszemu regionalnemu Mengele (?) za jego sposób pojmowania wolności”, napisała na Facebooku.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak został poproszony przez lokalną telewizję o odniesienie się do protestu antyszczepionkowców oraz o skomentowanie wpisu Justyny Sochy. Znany ze swojego przekonania do konieczności szczepień samorządowiec nie przebierał w słowach i nazwał Sochę „idiotką”.
– Nie będę dyskutował, przepraszam, z idiotką, która mnie porównuje do Mengele. Jednak dyskusja wymaga pewnej umiejętności rozumienia faktów i podstawowych rzeczy. Nie będę się zniżał do poziomu pani Sochy, bo musiałbym się chyba położyć na chodniku – stwierdził włodarz Poznania.